ciemna strona soi
soja jest uważana za jedną z najlepszych potraw, ale nie służy do leczenia tego wszystkiego i nie jest szkodliwa dla zdrowia. W każdym razie jest to jedna z żywności najczęściej badanych przez naukowców, lekarzy i dietetyków od dziesięcioleci, a wraz z postępem badań mity o jej korzyściach i szkodach spadają i rodzą się nowe.
faktem jest, że jest to kompletne białko, co oznacza, że zawiera wszystkie dziewięć niezbędnych aminokwasów dla organizmu. A to sprawia, że jest to praktycznie obowiązkowy produkt dla wegetarian i wegan. Około 100 g gotowanej soi zawiera 127 kilokalorii, 11,12 g białka, 5,67 g tłuszczu, 9,95 węglowodanów i 3,8 g błonnika.
Soja : Składniki
soja zawiera dziewięć aminokwasów niezbędnych dla organizmu
dlatego jest dobrym źródłem białka roślinnego, witamin i minerałów o kluczowym znaczeniu dla zmniejszenia ryzyka chorób przewlekłych.
soja jest lepsza niż naturalna
można to jednak potwierdzić tylko wtedy, gdy bierzesz soję w ich naturalnych postaciach, takich jak edamame, fasola, lub produkty z nich, takie jak tofu, tempeh lub Miso. Nie zawierają dodatku cukru, tłuszczów, sodu ani konserwantów.
zamiast tego wytwarzane z niego produkty, które naśladują mięso, batony, jogurty i proszki białkowe, zawierają tylko białka wyizolowane z soi, a nie składniki odżywcze z całej fasoli sojowej. Podobnie jak w przypadku innych przetworzonych produktów spożywczych, mają one niską gęstość odżywczą, a poprzez ekstrakcję białek z innych enzymów i bakterii, których potrzebujemy do trawienia, wpływa to na jakość żywności.
Boom soi jako produktu spożywczego dla osób spoza krajów azjatyckich, gdzie był częścią diety od tysięcy lat, rozpoczął się w latach 90., kiedy rozwinęła się fobia tłuszczowa. Eksperci od żywienia byli przekonani, że może zwalczać otyłość, choroby serca, a nawet raka, ponieważ niektóre badania wykazały, że w Azji, gdzie był spożywany obficie, jest znacznie mniej osób z takimi chorobami w porównaniu z Zachodem.
produkty sojowe
Boom soi jako produktu spożywczego poza krajami azjatyckimi rozpoczął się w latach 90., kiedy rozwinęła się fobia tłuszczowa
w ten sposób stwierdzono, że soja była cudownym pokarmem, który pomógł zachować zdrowie Azjatów. Ale nie zajęło im dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że badania uwzględniały skojarzenia, a nie przyczyny. Fakt, że ci, którzy przyjmują więcej soi, są zdrowsi niż ci, którzy jej nie przyjmują, oznacza, że jest to klucz. Głębsza analiza wykazała, że istnieje wiele innych czynników, od genetyki po styl życia lub dietę, które również musiały być brane pod uwagę i doceniane.
dziewięć lat szkolenia do sześciu tysięcy kobiet
jeden ze składników soi, izoflawony podobne do estrogenu, pochodzi z faktu, że zarodnik został utworzony. We wczesnych badaniach naukowych były one związane ze wzrostem komórek rakowych, a także uważano, że wpływają na płodność kobiet i wpływają na czynność tarczycy.
odkrycia zmieniły się w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, a jednym z najpoważniejszych badań jest badanie opublikowane w zeszłym roku w amerykańskim czasopiśmie Cancer. Ustalił, że ten Bob pochodzenia azjatyckiego nie stanowi ryzyka zachorowania na raka piersi. Przeciwnie, może to wiązać się z niższym ryzykiem śmierci, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez dziewięć lat, od 1995 do 2005 roku.
w tym celu przetworzono DANE 6 235 amerykańskich i kanadyjskich kobiet z rodzinnego rejestru raka piersi, międzynarodowej bazy danych utworzonej przez National Cancer Institute. Obejmowały one ich dietę, przeżycie i śmiertelność. Przeanalizowali także inne dane, które mogły mieć wpływ na ich zdrowie, takie jak status społeczno-ekonomiczny, praktyki fizyczne, waga i nawyki, takie jak palenie tytoniu lub spożywanie alkoholu. Następnie podzielili badane kobiety na cztery grupy w zależności od ilości izoflawonów spożywanych przez produkty sojowe.
ta azjatycka fasola nie stanowi ryzyka raka piersi
odkryli, że ci, którzy przyjmowali więcej izoflawonów, mieli średnio o 21% niższą śmiertelność raz w tygodniu niż ci, którzy byli w dolnym sektorze konsumpcji. Wyniki jego badań i innych bardzo spójnych badań są zatem takie, że spożycie soi u kobiet cierpiących na raka piersi nie ma negatywnego wpływu na ich przeżycie. Inne nowotwory, których można uniknąć, to przewód pokarmowy, a ponieważ jest bogaty w błonnik, ma również pozytywny wpływ na zmniejszenie liczby przypadków raka Kolumba.
mniej złego cholesterolu
niektóre badania sugerują, że ta fasola może obniżyć poziom cholesterolu i pomóc złagodzić skutki menopauzy. Mit, że jest szkodliwy dla płodności, również spadł wraz z badaniami z ostatnich kilku lat. Wręcz przeciwnie, może to być dobre, jeśli nie nadużywane.
Kobiety, ofiary экстракорпоральному zapłodnienia, które żyją w obszarach, gdzie może być zanieczyszczenie powietrza BPA (w szczególności w plastikowym opakowaniu), mają większe szanse zajść w ciążę, jeśli biorą soję. Wynika to z faktu, że izoflawony pomagają złagodzić wpływ BPA na układ hormonalny.
chociaż nie warto się martwić. Spożywanie nie więcej niż 100 gramów izoflawony sojowe, które są odpowiednikiem 200 gramów tenpeh surowego lub 16 filiżanek mleka sojowego, mogą codziennie zmniejszać funkcję jajników,zgodnie z artykułem US Journal of Nutrition.
mit, że jest szkodliwy dla płodność spadła również z badań ostatnich lat
zużycie jest umiarkowane, nie ma takiego efektu. W połowie 2000 roku wiele zachodnich kobiet zastąpiło mleko krowie mlekiem sojowym. Nie tylko dlatego, że twierdzono, że unika uderzeń gorąca i innych objawów menopauzy. Teraz wiadomo, że to prawda, ale nie we wszystkich przypadkach. Wynika to z rodzaju izoflawonów znanych jako equol, które organizm wytwarza naturalnie, ale nie u wszystkich kobiet. W rzeczywistości szacuje się, że robią tylko od 25 do 50% europejskich i amerykańskich.
u tych, którzy produkują soję, soja może przyczyniać się do łagodzenia uderzeń gorąca i nocnych gorączek menopauzy. Można to przetestować za pomocą testu moczu, chociaż istnieje szybsza metoda, która powinna próbować włączyć soję do diety przez miesiąc lub półtora miesiąca. Jeśli nastąpi poprawa uderzeń gorąca, to organizm wytwarza equol, a soja pomoże w nieprzyjemnych skutkach ubocznych.
zły związek z tarczycą
nie jest to zbyt wygodne dla osób z mniej aktywną tarczycą niż zwykle. Musisz kontrolować ilość spożywanego pokarmu, ponieważ wykazano, że zakłóca on wchłanianie leków zwalczających tę dolegliwość. Nie musisz się bez niego całkowicie obchodzić, ale spożywaj go z umiarem, aw każdym razie zaleca się odczekanie kilku godzin na połknięcie jedzenia soją po zażyciu leku.
kolejną powtarzającą się kontrowersją związaną z tym jedzeniem jest to, czy jest dobre, czy złe dla serca. Po pierwsze, zastąpienie produktów zwierzęcych pokarmami roślinnymi, takimi jak soja, zmniejsza spożycie tłuszczów nasyconych i zwiększa spożycie błonnika, a oba mają pozytywny wpływ na zdrowie tętnic wieńcowych.
nie trzeba się bez nich całkowicie obejść, ale jeść umiarkowanie
Soja obniża poziom cholesterolu, trójglicerydów i złego cholesterolu. Wręcz przeciwnie, wzrasta dobry cholesterol, który przyczynia się do” oczyszczenia ” tętnic. Innymi słowy, Zamiana steku na tofu lub tenpe jest dobra dla serca. Ale to nie zadziała, jeśli weźmiesz lody z mleka sojowego po steku.
jeśli chodzi o ilość soi, którą należy spożywać, powinna być umiarkowana, podobnie jak wszystkie produkty. Dwie do trzech porcji tygodniowo minimalnie przetworzonej żywności powinny wystarczyć. Chociaż zawsze zaleca się skonsultowanie się z lekarzem przed drastyczną zmianą diety.