czy Hannah Duston zostanie czy odejdzie?

HAVERHILL-Haverhill jest bliski podjęcia decyzji o przyszłości jego długo dyskutowanego posągu Hannah Duston, dwie grupy urzędników miejskich są podzielone na temat przyszłości pomnika.

nie zgadzają się co do dwóch opcji — przeniesienia pomnika z jego widocznego miejsca w parku GAR, zgodnie z żądaniami ludzi, którzy mówią, że jest obraźliwy i celebruje przemoc, lub pozostawienia pomnika w parku, wyboru wspieranego przez tradycjonalistów.

posąg, który stoi w GAR Park w pobliżu ratusza od pokoleń, przedstawia Hannah Duston, kolonialną kobietę, która została porwana z tego obszaru przez rdzennych Amerykanów w 1697 roku, ale uciekła, zabijając ich podczas snu. Posąg przedstawia ją niosącą siekierę i wyświetla tablicę nawiązującą do rdzennych Amerykanów jako ” dzikusów.”

dwie grupy urzędników miejskich-Komisja Historyczna i Komisja Radnych Miasta-wydadzą zalecenia burmistrzowi Jamesowi Fiorentiniemu i całej Radzie Miasta, która następnie podejmie ostateczną decyzję o losie pomnika.

podczas krajowej debaty szalejącej nad rasizmem i przedstawianiem postaci historycznych, niektórzy członkowie społeczności Haverhill twierdzą, że posąg jest obraźliwy dla rdzennych Amerykanów i obejmuje przemoc. Sugerują, że należy go przenieść z widocznej lokalizacji do miejsca, w którym można go zachować ze względu na jego wartość historyczną.

inni członkowie społeczności twierdzą, że posąg powinien pozostać tam, gdzie jest, być może Miasto usuwa odniesienie do rdzennych Amerykanów jako „dzikusów” i dodaje więcej informacji, aby wyjaśnić historię posągu.

Komisja Historyczna i grupa Radnych Miasta — członków komisji Zasobów Naturalnych i własności publicznej Rady — zebrały się, aby uzyskać publiczny komentarz od osób po obu stronach sporu.

czterech członków sześcioosobowej Komisji Historycznej opowiedziało się za przeniesieniem posągu do mniej widocznego miejsca i dodaniem informacji historycznych. Oczekuje się, że Komisja zagłosuje w tym tygodniu nad swoim zaleceniem, a następnie przekaże je pełnej Radzie Miasta.

dwóch z trzech Radnych Miasta przygotowujących rekomendację dotyczącą przyszłości posągu mówi, że chce, aby pozostał w obecnym miejscu. Ci radni to Thomas Sullivan i Joseph Bevilacqua.

Bevilaqua polecił zatrzymać posąg tam, gdzie jest, ale powiedział także, że nie będzie miał nic przeciwko odłożeniu części parku GAR dla rdzennych Amerykanów, aby mogli opowiedzieć swoją historię.

” nie rozwiążemy historii kolonizacji w Ameryce … ale możemy zrobić to, co jest dobre dla miasta i to nie po to, aby wymazać jego historię, ale po to, aby dodać do niej i wyciągnąć z niej wnioski” – powiedział.

chociaż Sullivan popiera pozostawienie posągu tam, gdzie jest, powiedział, że wszystkie opcje są otwarte.

Radny Colin LePage powiedział, że skłania się ku przesunięciu pomnika, zgodnie z zaleceniami większości członków Komisji Historycznej.

podczas ostatniego połączonego posiedzenia Radnych Miasta i Komisji Historycznej, członkowie społeczeństwa popierający oba możliwe wyniki wyrazili swoje opinie.

posąg przedstawiający Duston trzymającą siekierę został wzniesiony w GAR Park w 1879 roku, pięć lat po tym, jak podobny posąg ku jej pamięci został wzniesiony w Boscawen w stanie New Hampshire, w miejscu jej ucieczki z niewoli.

Diane Dustin Itasaka, bezpośredni potomek Hannah Duston i prezes Duston Garrison House Association, zaleciła dodanie historycznego kontekstu do pomnika i stworzenie bardziej edukacyjnego doświadczenia dla publiczności.

David Dustin z Contoocook, New Hampshire, sekretarz Stowarzyszenia Duston-Dustin, powiedział, że elementy posągu w GAR Park odzwierciedlają popularne konwencje i uprzedzenia z czasów posągu, ale nie zapewniają właściwego kontekstu dla niesprawiedliwości nieodłącznie związanych z europejską kolonizacją obszaru, który teraz znamy jako Nowa Anglia.

powiedział, że Stowarzyszenie Dustin-Duston współpracuje z przedstawicielami narodu Abenaki rdzennych Amerykanów, profesorami uniwersyteckimi i urzędnikami z New Hampshire, aby wymyślić sposoby modyfikacji pomnika w Boscawen. Powiedział, że celem jest przekazanie doświadczeń rdzennej ludności podczas europejskiej kolonizacji, jednocześnie dość odzwierciedlając doświadczenie ” dzielnej córki Haverhilla.”

” cieszymy się z podobnej okazji w odniesieniu do przyszłości posągu Hannah Duston tutaj w parku GAR, który, mamy nadzieję, będzie nadal służył jako symbol złożonej historii tej przygranicznej społeczności w okresie kolonialnym”, powiedział.

Suzie O ’ Bamsawin, przedstawicielka narodu Abenaki, powiedziała, że pytanie brzmi, czy debata nad posągiem pomoże wszystkim zaangażowanym lepiej się zrozumieć.

„nie czuję się komfortowo mówiąc, że jesteśmy za usunięciem posągu, chociaż myślę, że trzeba to powiedzieć” – powiedziała, zauważając, że naród Abenaki jest nadal aktywny. „Kiedy słyszę historie, jak zabijaliśmy ludzi, to było w obie strony. To był czas, kiedy byliśmy wypychani z naszych Ojczyzn. Musimy zachować tę perspektywę i spróbować współpracować.”