czy ludzie bardziej kłamią w Internecie?
5 marca 2011 – — w 1996 roku psycholog z University of Virginia Bella M. DePaulo opublikowała przełomowe badanie na temat kłamstwa, które ujawniło brzydką prawdę o ludziach: wszyscy są na lewo i prawo.
DePaulo zapytał uczestników, z kim rozmawiali, co mówili i czy mówią prawdę, czy kłamią, nawet podczas najbardziej przypadkowych interakcji.
wyniki? Ludzie rzucali średnio dwa kłamstwa dziennie.
od czasu badania DePaulo wiele naszych codziennych interakcji przeniosło się online za pośrednictwem serwisów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, LinkedIn i portale randkowe.
komunikujemy się na nowe sposoby, ale mamy te same stare obawy o to, kto mówi prawdę. Bez interakcji twarzą w twarz, która zapewnia niewerbalne sygnały oszustwa (tj. unikanie kontaktu wzrokowego), jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek zaniepokojeni tym, czy możemy uwierzyć w to, co widzimy w Internecie.
ten przystojny lekarz, którego poznałeś na OKCupid? To musi być dziwak. Sąsiad na Facebooku z milionem znajomych? Prawdopodobnie zamknięty. Świecące CV na LinkedIn? To musi być podróbka.
ludzie będą kłamać bardziej Online, badacz mówi
„większość ludzi wierzy, że biorąc pod uwagę możliwość, Wszystko inne jest równe, ludzie będą kłamać bardziej online niż twarzą w twarz”, powiedział Jeff Hancock, profesor nadzwyczajny komunikacji na Uniwersytecie Cornell, który specjalizuje się w technologii informacyjnej i oszustwie.
Hancock nazywa to „sygnałami heurystycznymi”, co oznacza, że im mniej mamy do dyspozycji sygnałów wykrywających oszustwa, tym mniej komuś zaufamy.
jednocześnie badania wskazują, że technologia, która pozwala nam tworzyć idealne profile społecznościowe lub e-mail w chorobach, gdy wylegujemy się na plaży, nie kusi nas do kłamstwa bardziej niż zwykle.
„oszustwo online i twarzą w twarz jest motywowane tymi samymi ludzkimi potrzebami”, powiedziała Catalina Toma, adiunkt komunikacji na Uniwersytecie Wisconsin-Madison, który studiował oszustwo online. „Technologia po prostu ingeruje w pewne sposoby, które mogą zmniejszyć lub ułatwić możliwość kłamstwa.”
ludzie bardziej uczciwi w e-mailach
co zaskakujące, badanie oszustwa w e-mailach kontra rozmowach telefonicznych wykazało, że ludzie byli bardziej uczciwi w e-mailach, ponieważ mogą być dokumentowane, zapisywane i nie są scenariuszami komunikacji w czasie rzeczywistym, co jest, gdy większość ludzi rzuca białe kłamstwa.
technologia nie jest bramą do szalonego oszustwa; zamiast tego, Toma i Hancock podejrzewają, że nasza nieufność do technologii komunikacyjnych jest bardziej zakorzeniona w naszym strachu przed nią.
„ewoluowaliśmy jako gatunek, który mówi twarzą w twarz, a ewolucja jest powolnym procesem, a my wchodzimy w interakcje w nowym środowisku, w którym nasze podstawowe założenia są podcinane” – powiedział Hancock.
więc w pewnym sensie to naturalne, że ludzie kłamią bardziej w Internecie.
” za każdym razem, gdy technologia jest nowa, wywołuje wielkie obawy. Wielu ludzi boi się, co to będzie robić ” – powiedziała Toma. „Myślę więc, że obawy przed oszustwem wynikają z tego ogólnego strachu przed technologią i pewnych cech technologii, które ułatwiają kłamanie.”
ludzie nie zawsze korzystają z okazji do kłamania w Internecie
jednak możemy odpocząć łatwiej, ponieważ ludzie nie zawsze korzystają z tych możliwości ułatwionych przez technologię, aby kłamać. Podobnie jak kłamstwo twarzą w twarz, w oszustwie internetowym bierze udział ocena kosztów i korzyści.
na przykład badania Hancock i Toma na temat oszustwa w randkach internetowych wykazały, że około 80 procent ludzi pieprz ich profile z „bardzo, bardzo małe” kłamstwa, takie jak człowiek mówi, że on jest 6 stóp wysokości, kiedy on jest naprawdę 5 stóp 10 cali.
Fudging jeden ’ S wysokość jest niewielki koszt z głównych korzyści autoprezentacji patrząc bardziej atrakcyjne dla potencjalnych partnerów.
z drugiej Strony, ostatnie badanie Hancocka porównujące oszustwo w tradycyjnych życiorysach (średni amerykański spada w trzech fibs) z cyfrowymi życiorysami opublikowanymi na LinkedIn wykazało mniej rażących kłamstw w Internecie.
w takim przypadku fałszywe przedstawienie punktu, takiego jak Twoja praca w firmie, jest łatwe do zweryfikowania w sieci online, Być może zamieszkanej przez innych współpracowników i pracodawców, a zatem zbyt duże ryzyko.
a osobiście ? opiera się również w mniejszym stopniu na wykrywaniu konkretnych wpadek w faktach, niż na zauważaniu ogólnych niespójności w sposobie prezentacji ludzi.
żaden pojedynczy sygnał zawsze przewiduje oszustwo
„to naprawdę ważne, aby wiedzieć, że nie ma jednego sygnału, który zawsze przewiduje oszustwo, a wiele osób powie inaczej” – powiedział Hancock. „A co ważniejsze, nie jesteśmy zbyt dobrzy w ocenianiu oszustw jako ludzie. Więc jeśli ktoś próbuje nas okłamać, ma nogę w górze.”
w rzeczywistości porady Hancocka dotyczące wykrywania oszustwa w Internecie są solidną zasadą identyfikowania Pinokiosów w prawdziwym świecie.
„jeden z moich przyjaciół jest strażnikiem więziennym.rozmawialiśmy o niektórych naszych badaniach. powiedział mi, że wśród strażników jest powiedzenie, że jeśli coś nie jest w porządku, to nie jest” – powiedział Hancock. „Ideą (z wykrywaniem oszustw online) jest zwrócenie uwagi na to, jak się czujesz w związku z rzeczami, a jeśli coś nie wydaje się właściwe lub jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, prawdopodobnie tak jest.”