dlaczego mężczyźni noszą czapki na zoomie?
kilka tygodni temu, na dużym spotkaniu z zoomem, zajrzałam w otchłań ekranu i zobaczyłam, wpatrując się we mnie: Moje oczy ping-ponged od czapki do czapki do czapki do taty iz powrotem. Zastanawiałam się, czy wielu moich kolegów nosi kapelusze, kiedy byliśmy razem w jednym biurze około 16 lat temu. Z pewnością niektórzy tak, ale dzięki wideokonferencjom ograniczającym obecność każdej osoby do małego pudełka wokół twarzy-i samoizolacji ograniczającej liczbę nowych i interesujących rzeczy, które widzimy w danym dniu-nakrycia głowy są teraz znacznie bardziej widoczne. Jest to również bardziej celowe: żaden człowiek na zoomie nie zakłada kapelusza, aby pokonać żywioły Na zewnątrz lub zasłonić oczy przed słońcem. Po prostu siedzą w swoich domach, w kapeluszach.
nie tylko to, ale nawyk wydawał się rozciągać od średniej burzy mózgów Zoom do świata celebrytów. Jak zauważyła na Twitterze Emilia Petrarca, autorka fashion news dla The Cut, Brad Pitt i David Beckham są jednymi z tych, którzy zakładają czapki gazeciarzy w zaciszu swoich rezydencji.
kiedy wyruszyłem, aby dowiedzieć się, dlaczego, spotkałem się z jedną powszechną, głośną i dość oczywistą odpowiedzią: żadnych fryzur. Z salonów fryzjerskich uznanych za nieistotne i zamknięte w dającej się przewidzieć przyszłości, wielu mężczyzn są znaleźć ich włosy coraz długie i nieporęczne. Nawet nie do przedstawienia. Rzucanie na kapelusz jest najprostszym i natychmiastowym rozwiązaniem. Jako mój kolega C. J. Robinson, który potwierdził, że od dawna nosi czapki w domu, powiedział mi: „nigdy nie dowiesz się, czy mam dobry dzień włosów, czy zły dzień włosów pod snapbackiem lub Fedorą. Kwarantanna tego nie zmieni.”
Czapka kryta to dla niektórych nowość. Galaan Dafa, który pracuje dla niedrogiej organizacji non-profit, powiedział, że zaczął nosić czapki na wezwaniach Zoom work około trzech tygodni do kwarantanny. „Nie miałem cięcia od ponad miesiąca. To trudna scena ” – napisał. Galaan dodał, że nawet nie lubi nosić kapeluszy, ale robi to ” około 90% czasu, choćby dla mojej pewności siebie.”Reporter Ben Powers również wziął czapki jako sposób na zakrycie swoich zarośniętych włosów. „Nawet nie będę próbował się ostrzyc” – powiedział w e-mailu. „Czasy są wystarczająco trudne.”Kapelusze mogą być również swego rodzaju kamuflażem, pozwalając na zachowanie, które w przeciwnym razie może nie latać w osobistym spotkaniu. Na przykład, jak powiedział inżynier oprogramowania Byron Hulcher, który pracuje nad zdalnym zespołem od 2018 roku: „ta czapka służy jednemu celowi, którym jest ukrycie przed moimi współpracownikami faktu, że mimo że jest 15: 30, jeszcze nie brałem prysznica.”
są też inni, którzy przez cały ten czas spokojnie chodzili wśród nas, nosząc kapelusze z taką częstotliwością, że przedmioty są nierozerwalnie związane z ich istotami. Weźmy Davida Covucciego, który zaczął nosić czapkę z Daszkiem Washington Capitals na telefonach Zoom na początku swojej kadencji jako redaktor w Daily Dot kilka lat temu. „Po tym, jak porzuciłem fasadę profesjonalizmu, która przyszła z nowym zatrudnieniem, na każdym spotkaniu nosiłem kapelusz” – napisał. „Teraz, kiedy tego nie robię, jest to warte opublikowania, a moi koledzy zakładają, że właśnie wróciłem z rozmowy kwalifikacyjnej.”Kiedy skontaktowałem się z innym przyjacielem, z przeczuciem, aby sprawdzić, czy bierze udział w kapeluszach Zoom, odpowiedział, że „zawsze” nosi kapelusze, co doprowadziło mnie do uświadomienia sobie, że w czasie, gdy go znałem, nigdy nie widziałem czubka jego głowy.
należy zauważyć, że to zdalne noszenie kapeluszy występuje w branżach, które na początku miały stosunkowo luźny strój biurowy. Mimo to, niektóre linie musiały zostać narysowane. Redaktor „New York Timesa” Tim Herrera napisał, że nie ” przełamał bariery kapelusza w ważnych sprawach służbowych.”Ale pasek casualness z pewnością został ogólnie obniżony. „Kiedyś zobaczyłem w pracy kogoś, kto jest nade mną i kogo głęboko szanuję, noszącego kapelusz na zoomie” – dodał. „Zasadniczo wziąłem to za pozwolenie, że kapelusze są w porządku dla powiększeń pracy.”