dlaczego warto dbać o matematykę Zaradczą

w naszej tradycyjnej edukacji z matematyki zaradczej panuje kryzys. Wielu, prawdopodobnie większość, członków wydziału matematyki już wiele słyszało o tym kryzysie. Ale wielu wykładowców spoza wydziałów matematyki nie zdaje sobie sprawy z tego i tego, jak to negatywnie na nich wpływa, co prawdopodobnie ma miejsce. Kiedy już będziesz tego świadomy, możesz chcieć przyczynić się do jego rozwiązania, co ewentualnie możesz.

podstawą kryzysu jest to, że 60 procent nowych pierwszaków w Stanach Zjednoczonych jest ocenianych jako nieprzygotowanych do pracy na poziomie uniwersyteckim, najczęściej w matematyce, jak Mari Watanabe-Rose, Daniel Douglas i ja podsumowujemy w niedawnym artykule na ten temat (artykuł, który zawiera cytaty dla większości badań zgłoszonych w tym artykule). Tylko około połowa uczniów, którzy zaczynają wykonywać matematykę zaradczą, nigdy jej nie ukończy, a wielu uczniów, choć jest do tego zobowiązanych, nigdy nie wykonuje matematyki zaradczej. Dowody pokazują nawet, że studenci oceniani jako potrzebujący długich kursów matematycznych zaradczych, podczas gdy przyjmowani do college ’ u, są mniej skłonni do rozpoczęcia Go, przyczyniając się do tego, co jest znane jako „Summer melt.”

wynik końcowy jest taki, że studenci oceniani jako potrzebujący matematyki wyrównawczej są znacznie mniej skłonni do ukończenia studiów niż studenci, którzy zostali ocenieni jako gotowi na studia. Na przykład, na City University of New York tylko 7 procent nowych pierwszaków oceniło, że w ciągu trzech lat musi ukończyć szkołę średnią z matematyki w porównaniu z 28 procent innych studentów. Bycie ocenianym jako wymagający matematyki wyrównawczej (która najczęściej składa się z elementarnego i/lub średniozaawansowanego, w przeciwieństwie do college ’ u, algebry), może być pojedynczym największym blokiem akademickim dla studentów kończących studia w naszym kraju.

więc jeśli nie jesteś pracownikiem wydziału matematyki, to czemu cię to obchodzi? Jeśli ogromny odsetek nowych studentów przybywających do twojej uczelni nie ma matematyki zaradczej lub nigdy jej nie bierze, jaki to ma wpływ na Ciebie? Policzę sposoby.

po pierwsze, oczywiście, nawet jeśli niekoniecznie są uczniami w Twoich klasach lub specjalizują się w Twojej dyscyplinie, są uczniami w Twojej uczelni i prawdopodobnie masz dla nich trochę współczucia i chciałbyś, aby mogli odnieść sukces w swoich kursach matematycznych. Studenci, którzy są oceniani jako potrzebujący matematyki wyrównawczej, są nieproporcjonalnie uczniami z niedostatecznie reprezentowanych grup, pierwszymi w swoich rodzinach, którzy idą na studia i z rodzin o ograniczonych środkach finansowych. Ukończenie studiów średnio znacznie poprawi jakość życia tych studentów i ich rodzin. Studenci, którzy nie uzyskali Dyplomu zarabiają mniej, są bardziej narażeni na niewypłacalność swoich długów studenckich, płacą mniej podatków, są mniej zdrowi i częściej trafiają do więzienia-wszystko to może zaszkodzić nie tylko studentom i ich rodzinom, ale także Tobie jako podatnikowi.

ponadto stany Zjednoczone są tylko 11. na świecie pod względem odsetka młodych dorosłych z dyplomami. Tymczasem odsetek miejsc pracy wymagających ukończenia studiów rośnie, a liczba takich stopni, które produkujemy, jest coraz bardziej niewystarczająca. Tak więc matura maturalna może szkodzić wzrostowi gospodarczemu i konkurencyjności naszego kraju.

ale być może takie konsekwencje są zbyt niejasne lub opóźnione, aby miały duży wpływ na Ciebie. Zastanówmy się nad konsekwencjami pokonania przez uczniów bloku matematycznego (lub nie), który może być bliżej domu.

studenci, którzy zostali ocenieni jako potrzebujący matematyki zaradczej zwykle nie osiągają punktu, w którym mogą brać udział w kursach matematycznych na poziomie college 'u-lub nonmath, kursach na poziomie college’ u, które wymagają matematyki jako warunku lub warunku. Oznacza to, że jeśli uczysz takich kursów, twoje zapisy są prawdopodobnie niższe, ponieważ tacy uczniowie nie mogą się na nie zapisać. A jeśli ci uczniowie zrezygnują lub przeniosą się do innej uczelni, praktycznie bez względu na to, czego uczysz, stracisz zapis na swoje kursy. (Dalsze dane z naszych badań nad udaną alternatywą dla tradycyjnej matematyki zaradczej pokazują, że uczniowie przypisani do tradycyjnej rekultywacji są rzeczywiście bardziej skłonni do przeniesienia lub wycofania się niż studenci przypisani zamiast tego do statystyk na poziomie uczelni z dodatkowym wsparciem.) A przy niższej rejestracji jest mniejsze prawdopodobieństwo, że kursy będą nadal oferowane, niższe budżety operacyjne dla działów, mniejsze prawdopodobieństwo etatu, niższe budżety na zatrudnianie wykładowców w niepełnym wymiarze godzin i niższe liczby wykładowców w pełnym wymiarze godzin w departamencie.

co więcej, jeśli chodzi o Twoją instytucję jako całość, niższa Rekrutacja może oznaczać niższe całkowite środki dla instytucji, ponieważ otrzymuje ona mniejsze czesne lub wsparcie rządowe. Większość państw wiąże obecnie publiczne finansowanie szkolnictwa wyższego ze wskaźnikami ukończenia studiów (finansowanie oparte na wynikach). Obecnie w Stanach Zjednoczonych tylko około 61 procent wszystkich nowych studentów studiów licencjackich otrzymuje tytuł licencjata w ciągu sześciu lat od dowolnej instytucji (nie tylko tej, na której rozpoczęli studia), a tylko 39 procent nowych studentów studiów licencjackich otrzymuje dowolny tytuł-associate lub bachelor ’ s-W ciągu sześciu lat od dowolnej instytucji (nie tylko tej, na której rozpoczęli studia). Jaki jest procent dla Twojej instytucji? Może nie być tak wysoka, jak ci się wydaje. Czy reforma matematyczna w Twojej instytucji może zwiększyć ten procent?

a co jeśli twoja uczelnia jest taka, która chce pomóc w wypełnieniu swoich miejsc przez studentów? Nie ukończenie prac naprawczych może zaszkodzić zdolności studenta do przeniesienia. W CUNY, studenci oceniani jako potrzebujący remediacji nie mogą przejść do programu maturalnego ani zostać przyjęci. Kalifornia ma podobne wyzwania.

ale można powiedzieć, że nie chcę uczniów, którzy nie zdają matmy na moich kursach, bo nie będą w stanie dobrze sobie radzić, a może nawet zdać. Przyjrzyjmy się temu stwierdzeniu.

po pierwsze, takie stwierdzenie może opierać się na założeniu, że uczniowie, którzy są umieszczeni w matematyce naprawczej, są uczniami ze znaczącymi ograniczeniami w nauce, przynajmniej w nauce algebry. Badania pokazują jednak, że testy kwalifikacyjne i inne mechanizmy decydujące o tym, którzy uczniowie nie znają matematyki, są często błędne. Uczniowie czasami nie zdają sobie sprawy z znaczenia testu, więc nie przygotowują się do niego ani nie traktują go poważnie, gdy udzielają odpowiedzi. Być może Minimalne odświeżenie to wszystko, czego potrzebują, aby dobrze radzić sobie na kursie na poziomie college ’ u, a nie na pełnym semestrze kursu naprawczego. A może student nie czuł się dobrze w dniu testu kwalifikacyjnego lub spóźnił się na miejsce testowe z powodu problemu z transportem.

Judith Scott-Clayton, profesor ekonomii i Edukacji w Teachers College, Columbia University, odkryła, że 25 procent studentów przypisanych do matematyki zaradczej mogło przejść kurs matematyki na poziomie college ’ u z co najmniej B, gdyby zamiast tego zostali przypisani bezpośrednio do tego kursu. Testy kwalifikacyjne nie są doskonałym wyznacznikiem tego, kto coś wie i może skorzystać z tej wiedzy, a kto nie wie i nie może. Wyniki odcięcia dla rekultywacji w porównaniu z matematyką na poziomie college ’ u są nieco arbitralne, są ustalane inaczej przez różne uczelnie i mogą mieć wiele fałszywych negatywów i fałszywych pozytywów, bez względu na to, gdzie są ustawione.

ale, można powiedzieć, biorąc pod uwagę, że tak wielu studentów nie zda matematyki, to musi pokazać, że większość studentów umieszczonych w nim nie powinna być umieszczana na wyższym poziomie matematyki. Jednak nawet nie zaliczenie matematyki zaradczej nie musi oznaczać, że uczeń ma ograniczoną zdolność do nauki matematyki. Uczniowie nie zdają tych zajęć z wielu powodów, które nie mają nic wspólnego z umiejętnościami ucznia.

jednym z nich jest po prostu to, że nie chodzą na te zajęcia – myśl o konieczności wzięcia udziału w kursie, który wzięli w liceum, jest zbyt awersyjna, płacenie za kurs, który nie da im żadnych kredytów na studia, jest zbyt trudne do przełknięcia, a cel ukończenia szkoły wydaje się zbyt odległy. Nic z tego nie ma nic wspólnego z umiejętnościami, ale wszystko ma związek z motywacją.

uczniowie również nie mogą przejść kursów zaradczych z powodu słabego nauczania. Matematyka naprawcza jest bardziej prawdopodobna niż, powiedzmy, rachunek, być nauczana przez rotacyjną obsadę wydziału w niepełnym wymiarze godzin. Niektórzy z tych wykładowców mogą mieć niewystarczające szkolenie lub niewystarczający czas, aby poświęcić się sukcesowi studenta. Uczniowie biorący udział w maturze mogą czuć się napiętnowani, będąc identyfikowani jako „zaradczy” – jako zdolni tylko do nauki w szkole średniej. Więc mogą być mniej zmotywowani do pracy w klasie, jak sugerują niektóre dowody.

wreszcie, powiedzenie, że nie chcesz studentów, którzy nie zdają matematyki zaradczej biorąc własny kurs na poziomie college ’ u zakłada, zwłaszcza jeśli nie uczysz matematyki, że jakiekolwiek ograniczenia mają ci uczniowie w zakresie matematyki zaradczej są ograniczeniami, które przenoszą się również na inne kursy. Ale wielu uczniów zaangażowanych w matematykę zaradczą jest w stanie zdać swoje naukowe i inne ogólne wymagania edukacyjne, nigdy nie podejmując matematyki zaradczej.

co jednak, jeśli uważasz, że każdy student kończący Twoją uczelnię, nawet ten, który studiuje, powiedzmy, literaturę angielską, powinien być w stanie wykazać się znajomością matematyki? Następnie musisz zastanowić się, czy to, co uważasz za ważne, to znajomość algebry (tradycyjnego przedmiotu matematyki naprawczej), czy raczej obiekt z liczbami i wyrażeniami ilościowymi, z którymi może spotkać się większość absolwentów uczelni. Ponieważ jeśli jest to ten drugi, badania wykazały, że studenci są bardziej skłonni do zdawania kursów z takim materiałem (np., statystyki) niż tradycyjne kursy naprawcze, które mogą zawierać takie tematy jak równania kwadratowe i są uważane, przynajmniej przez niektórych, za mniej związane z ilościowymi aspektami naszego codziennego życia.

Better Solutions

czy więc musimy umieszczać tak wielu innych uczniów odnoszących sukcesy w matematyce (algebrze) tylko po to, aby uniknąć kursu lub go oblać-a zatem nigdy nie zapisać się na kursy naszego lub naszego wydziału lub całkowicie opuścić naszą instytucję? Nie. Opierając się na rygorystycznych badaniach empirycznych, możemy umieszczać uczniów stosujących oceny w szkołach średnich, a nawet samodzielnie zgłaszane oceny w szkołach średnich, które przewidują przyszłe wyniki w kursach ilościowych lepiej niż testy. Możemy zapewnić studentom tylko instrukcje naprawcze potrzebne do zdania kursów na poziomie college 'u, w połączeniu z tymi kursami na poziomie college’ u (co jest znane jako rekultywacja współbrzmiąca). I możemy pozwolić studentom na kursy statystyki i / lub rozumowania ilościowego zamiast algebry, aby spełnić ich ogólne wymagania edukacyjne(chyba że, oczywiście, student potrzebuje algebry na swój kierunek).

jednak takie zmiany są wprowadzane tylko czasami i powoli. Na przykład w CUNY cztery uczelnie są aktywnie zaangażowane w reformę matematyki zaradczej (trzy z nich w ramach projektu dla odpowiedniej i ulepszonej edukacji matematycznej, PRIME, finansowanego przez Fundację Teagle), ale 10 CUNY colleges nadal oferuje matematykę zaradczą.

może już czas, żeby nonmath bardziej się zaangażował w tę sprawę. Czy w Twojej uczelni lub na Uniwersytecie każdy wydział decyduje, jaki kurs Lub kursy powinni wziąć wszyscy studenci tej uczelni? A może wszyscy wykładowcy zbierają się razem i decydują, jako grupa, jakie umiejętności i wiedzę powinien znać każdy absolwent danej uczelni i być w stanie zrobić, a następnie projektują kursy zgodne z tymi decyzjami? Jeśli jest to drugie, to czy Wydział nonmath bierze pod uwagę charakter wymogu matematycznego? Szczególnie, jeśli ten wymóg matematyczny uniemożliwia potencjalnie udanym uczniom bycie w Twoich klasach? A szczególnie, jeśli ten wymóg nie jest potrzebny do zaliczenia zajęć na poziomie studiów niestacjonarnych? Albo nawet niektóre zajęcia z przedmiotów ścisłych?

więc jeśli jesteś studentem lub pracownikiem Uniwersytetu, który nie jest w matematyce, wiedz, że to, co dzieje się w wielu Wydziałach matematyki, może bezpośrednio zaszkodzić twojemu Wydziałowi i prawdopodobnie Twoim preferencjom nauczania-oprócz potencjalnie szkodzić życiu studentów i lokalnej gospodarce. Być może Twoja instytucja, Wydział lub Kursy mają już wszystkie zapisy i przychody, które chcesz, a być może wskaźniki ukończenia Twojej instytucji są już gwiazdorskie. Ale jeśli to nie wszystko, może ty lub twój Wydział powinniście zaangażować się w to, co dzieje się w matematyce. To zależy od Ciebie.