Heaven Hill Bottled – in-Bond 7 Years Old

I could pre-write the comments on this review.

powiedzą coś w stylu: Kupowałem butelkę za każdym razem, gdy byłem w Kentucky. Ale teraz, to może ich whisky prosto do ich .”Spłucz i powtórz, ad infinitum.

destylarnie whisky są koncernami komercyjnymi, ale pijący whisky reagują z wściekłą aprobatą za każdym razem, gdy firmy te działają w sposób maksymalizujący zysk. Kiedy wiąże się to ze zmianą ukochanej i dość wycenionej ekspresji, pochodnie i widły naprawdę zaczynają wychodzić. Tak więc, dziś mamy kolejną recenzję whisky dołączoną do długiej dyskusji o zranionych uczuciach całej grupy ludzi.

Zanim jednak tam dotrzemy, krótkie podsumowanie historii tego wyrażenia: Heaven Hill początkowo wypuścił butelkowany w Bondzie bourbon w 1939 roku. Jeśli nie jesteś zaznajomiony z klasyfikacją butelkowaną w Bondzie, proszę odnieść się do niektórych innych, które miałem przyjemność recenzować w tym uświęconym miejscu. Głębsze zanurzenie w historii Heaven Hill, tymczasem, można znaleźć tutaj.

dzięki temu biznesowi: ta whisky spotkała się z pozytywnym przyjęciem i, według Heaven Hill, „szybko stała się numerem jeden w sprzedaży Bourbon whiskey w stanie Kentucky.”Pozostając ekskluzywnym produktem z Kentucky, Heaven Hill Bottled-in-Bond przez dziesięciolecia był ulubionym śpiochem. Ostatnio jednak ta whiskey była przedmiotem kontrowersji w stylu a ’ banadh w połowie ubiegłego roku.

po wycofaniu poprzedniego 6-letniego modelu Bottled-in-Bond we wrześniu 2018 roku, Heaven Hill poddał się liftingowi i ponownej oprzyrządowaniu. Podniosły one Oświadczenie o wieku (do 7 lat) i, ze względu na przepisy prawne dotyczące oznaczenia butelkowanego w obligacjach, utrzymały dowód (100 proof, 50% ABV). Do tej pory dobrze, ale pewnie zgadłeś, co będzie dalej…

furora wynikała ze wzrostu ceny, z wcześniejszego poziomu 15 USD (spekulowano, że jest to próg rentowności do strat) do nowego MSRP w wysokości 40 USD. Reakcja na to jest interesujące badanie z psychologii whisky. Zastanówmy się przez chwilę nad hipotetycznym:

powiedzmy, że od dawna znana i ceniona Gorzelnia Kentucky postanowiła wypuścić nową butelkowaną whisky z 7-letnią deklaracją wiekową w cenie 40 USD. Jak byś się z tym czuł? Czułbym się … dobrze? Osobiście zapłaciłem tyle za naprawdę marną Whiskey, więc nie może być gorzej, prawda? Mogę kupić jedną butelkę, żeby ją wypróbować. W sumie nie mogę sobie wyobrazić mojego pulsu lub wzrostu ciśnienia krwi w perspektywie.

myślę, że wiele protestów dotyczyło sposobu, w jaki ta zmiana została wykonana, a nie wynikowego produktu. We wcześniejszej recenzji niektórych innych whisky Heaven Hill, woskowane filozoficznie o roli oczekiwań w kształtowaniu naszego postrzegania tego, co są, na ich twarzy, po prostu dobre lub złe rzeczy. Oczekuje się, że ludzie będą w stanie nadal uzyskać wiek stwierdził butelkowana-in-bond whisky w punkcie cenowym mid-teens, czy to miało sens finansowo dla jego producenta lub w szerszym kontekście porównywalnej whisky na półce. Kiedy przestali być w stanie uzyskać, że, i został zastąpiony przez coś podobnego o znacznie wyższej cenie, czuli się ciężko zrobić przez. Rozumiem, to nie wygląda dobrze. Najlepsze, co mogę ci zaoferować, to powiedzenie zaczerpnięte z mojej profesjonalnej branży: nie kochaj gorzelni, bo gorzelnie cię nie kochają.

przecież nie wszystko jest stracone. Dla niezmiernie wrażliwych na koszty wśród nas, wciąż jest Evan Williams Bottled-in-Bond, chociaż czuję się nieco mdły za każdym razem, gdy wspominam o tej whisky, biorąc pod uwagę, że takie niedrogie wyrażenia w portfolio Heaven Hill ewidentnie idą drogą dodo. Evan Williams butelkowany w Bondzie nie ma Oświadczenia o wieku, ale natychmiast przestaniesz się przejmować po pierwszym łyku.

ale nie po to tu dziś jesteśmy. Będę teraz recenzować Nowy 7-letni Heaven Hill Bottled-in-Bond. Jest to 100 proof (50% ABV), oczywiście. Jak wspomniano wcześniej, MSRP wynosi $40; Widzę to po cenach 50 dolarów lub więcej, w zależności od skrupulatności sprzedawcy. Nie zapłaciłem za to jednak; to była próbka od Williama (jeszcze raz dziękuję!).

Heaven Hill Bottled-in-Bond 7 Years Old – Recenzja

Kolor: średnio-jasnożółte złoto

na nosie: bogaty i gładko słodki na początek, nos prezentuje gofry świeże z żelaza, pikantny szczypta anyżu, trochę niedojrzałej gruszki Bartlett, biały pieprz i Ostro mineralną nutę wapienia. Otacza to kremowy zapach lukru waniliowego, ale w sposób, który pozwala innym aromatom pojawiać się indywidualnie. W sumie obiecujące preludium.

w ustach: Słodowane i yeasty nuty prezentują się od razu; smakowało ślepo, mogłem pomylić to z whisky słodową. Z przodu ust znajduje się ciasto o Smaku niezmakowanego chleba. Następuje to z miodem w midpalate, choć Tekstura tutaj nagle zamienia się nieco cienki i traci na gorzki, dębowy smak. Równowaga drzewnych, słonych orzechów i kamiennych nut przenosi to do finiszu. Bourbon utrzymuje się z wyraźnym smakiem cukierków Bit-o-Honey; górna część ust pozostaje pokryta kamienistym posmakiem i lekko sappą konsystencją.

wnioski

z perspektywy kogoś, kto przychodzi do tego bez bagażu polegania na wcześniejszym wcieleniu tego wyrażenia, ani płacenia za to własnej gotówki: jest przyzwoicie. Interesuje mnie bardziej na nosie niż w ustach, gdzie jest kilka niezręcznych smaków i chaotycznych tekstur, gdy porusza się w miarę postępu. Ogólnie jednak nie jest źle. Nie świetne, ale nie straszne.

czy wziąłbym butelkę tego ze sklepowej półki za 40$? Mało prawdopodobne. Robiłem gorsze rzeczy, ale mogę być lepszy. Tak długo, jak będą trwać, wolałbym mieć rzadką rasę w pobliżu tej ceny, albo Evana Williamsa butelkowanego w Bondzie za mniej więcej połowę ceny.

być może taki jest morał tej historii: whisky, która jest całkowicie akceptowalna za niską cenę, staje się przedmiotem zwiększonej kontroli w miarę wzrostu kosztów, a zwłaszcza, że zaczyna stawać w obliczu poważniejszej konkurencji. Coś dla Heaven Hill, lub każdej innej destylarni, o czym należy pamiętać, gdy bawią się w swoich arkuszach kalkulacyjnych Excel.

ocena: 5/10

kategorie
Tagi

heaven hill