Historia kultury i: co jest w nazwie?

Miri Rubin

Historia kultury nie powinna być określona przez zbiór zasad lub odrębny przedmiot. Kulturgeschichte nie jest tylko badaniem działań w sferze „kultury wysokiej”, nie jest też postrzegane wyłącznie jako ćwiczenie interpretacji symbolicznych czynów i rytuałów ludzi w przeszłości. Niektórzy obserwatorzy są sfrustrowani historią kultury, która wydaje się czasami być „historią wszystkiego”, nie bez powodu. Jest coś więcej niż ziarno prawdy w przekonaniu, że historia kultury może być uprawiana w każdej dziedzinie działalności: polityce, ekonomii, pokrewieństwie, płci, religii i wszystkich ich powiązanych i nakładających się domenach.

tak więc, na przykład, obok historyka demograficznego, który oblicza historyczne ruchy wielkości rodziny lub wieku w małżeństwie, historycy Kultury badają idee dotyczące rodziny, obowiązku, małżeństwa, ze wszystkimi sprzecznościami i punktami presji i konfliktów, które wywoływały w życiu ludzi. Albo, obok studiów nad doktryną, teologią i strukturami kościelnymi – dziedzinami długo badanymi przez historyków religii – historycy Kultury poszukują praktyk, dzięki którym religia była rozpowszechniana, doświadczana, interpretowana i stosowana. Oznaczało to, że historycy kultury często byli również innowatorami w poszukiwaniu rozsądnych i realnych sposobów podejścia i identyfikowania sposobów w codziennym życiu ludzi, którzy nie generowali zbyt dużej dokumentacji. Jednak błędem jest myślenie o historii kultury jako o „historii ludu”; jego działania są tak pouczające, gdy stosuje się je do sądów, polityki i armii; do sztuki i odzieży, literatury, gramatyki i muzyki nielicznych i uprzywilejowanych.

zanim historia kultury stała się tak ważna dla pracy historyków, jakiś czas pod koniec lat 80. „nowa historia” lat 60. i 70. przyniosła wiele pionierskich i ekscytujących informacji na temat stosunków społecznych i struktur. Życie robotników, Polityka klasy robotniczej, Chłopska Ekonomia, Demografia plantacji i gospodarki niewolników, poziom umiejętności czytania i pisania, wszystko to stało się widoczne, często po raz pierwszy. Praca była często inspirowana znajomością teorii Marksa o konflikcie klasowym, a we Francji rdzenną wersją historii umiejscowionej w geograficznym, fizycznym kontekście.

Thompson, Natalie Zemon Davis i Emmanuel Le Roy Ladurie pokazali, że chłopi i rzemieślnicy mogą być badani historycznie i że historycy mogą próbować zrozumieć ich idee i aspiracje, słowa, które ich pocieszały lub ekscytowały, symbole, które cenili lub odrzucali. Na przykład ruch Chartystyczny był najpierw badany jako wyraz aspiracji klasowych w pełni mobilizacji i efektu politycznego, ale analiza jego języka ujawniła, że jego główne obawy nie opierały się na solidarności klasowej, ale na włączeniu i wykluczeniu z polityki. Badania relacji społecznych doprowadziły najbardziej natchnionych historyków do poszukiwania sensu poza strukturą, a podmiotowości poza formowaniem się klas i przywiązaniem.

najbardziej formatywny wpływ w nakłanianiu historyków do „kultury” – domeny reprezentacji, walki o znaczenie-był pojawienie się zainteresowania kobietami, a następnie płcią, a wpływ ten nie został wystarczająco zrozumiany ani doceniony przez historyków i tych, którzy je obserwują.

chociaż istnieje kilka przykładów z wcześniejszych okresów historii, a nawet kropla badań na początku XX wieku, dziedzina historii kobiet w środowisku akademickim pojawiła się w latach 70., w złożonym, ale niezaprzeczalnym związku z ruchami kobiecymi na całym świecie. Wiele feministek oczekiwało-a w Wielkiej Brytanii wiele feministek było marksistami-że kobiety zyskają obok robotników, ludzi koloru i ludzi skolonizowanych. Podobnie historia sytuowała kobiety w domach chłopskich i rodzinach klasy robotniczej, a kobiety elitarne – w pewnym sensie „wróg klasowy” – przyciągały niewielką uwagę. Strategie historyczne, które oświetlały życie robotników – dotąd ukrywanych przed historią-wykorzystywano do odkrywania kobiet: w fabrykach, w zamieszkach na chlebie, podczas wojen religijnych i wśród ubogich.

jednak wkrótce stało się jasne dla historyków kobiet, że kobiety funkcjonowały nie tylko w systemach ekonomii, które czyniły je biednymi chłopami lub biednymi robotnikami fabrycznymi – kapitalizmem – ale także w zestawie założeń i oczekiwań oraz w ramach ról – patriarchatu – które uporządkowały ich życie w rodzinie i społeczności. Co więcej, „patriarchat” w równym stopniu, poprzez różny sposób, uporządkował życie kobiet o różnych miejscach społecznych: szlachcianki, żony bogatego kupca, uprzywilejowanej zakonnicy czy akademiczki. Sama struktura społeczna nie była w stanie uchwycić życia kobiet, a kiedy to zostało zrealizowane, wielu historyków kobiet starało się wypracować koncepcje i praktyki – dziedzinę, którą teraz nazywamy gender – adekwatną do zadania zrozumienia złożonej rzeczywistości relacji między mężczyznami i kobietami.

to, co zaczęło się jako etap rozwoju historii kobiet, stało się prawdziwą rewolucją we wszystkich dziedzinach praktyki historycznej. Joan Wallach Scott ’ s Gender and The Politics of History(2) jest tak samo esejem na temat historii płci, jak na temat historii kultury i historii w ogóle. Kategorie „męski” i „żeński” są wyrazami o znaczeniu znacznie wykraczającym poza zwykłą biologiczną różnicę, którą wszyscy uważamy za najłatwiejszą do zidentyfikowania. Istnieją ciągi założeń i skojarzeń o nich, że daleko przewyższają możliwości fizyczne i są głęboko zakorzenione w historii i języku: i tak w średniowieczu do kobiet była często wyrównana chorobliwość (skłonność do zachorowania), słaby osąd moralny, dysymulacja, łatwowierność, niższa długość życia, słabe zdolności rozumowania i więcej.

były to znaczenia wykraczające poza jakąkolwiek obserwowalną rzeczywistość i rozpowszechniane z mocą poprzez konstytutywne praktyki językowe, rytuały i reprezentacje, które otaczały średniowiecznych ludzi – nie bez zmienności lub zmiany – od kołyski do grobu. To jest domena ” Kultury.”

kierując się przykładami znakomitych historyków zwrot „kulturalny” zaczął wpływać na szeroki zakres reinterpretacji momentów historycznych, a także procesów długofalowych. Na przykład niemiecka Reformacja, tak długo badana przez historyków i teologów głęboko zakorzenionych w konfesjonałach, stworzyła sztywną mapę „wyznań” w Europie, regionów, z których każdy przestrzega zbioru zasad teologicznych i związanych z nimi praktyk Politycznych i społecznych. Wszystko to zmieniło się wraz z pojawieniem się badań Reformacji R. W. Scribnera w latach 80.jako zderzenia postaw wobec władzy i sacrum, reprezentowanego przez Symbole i rytmy codziennego życia.(3) Scribner zidentyfikował zmiany obok długich ciągłości, a to skomplikowane sprawy znacznie, podobnie jak wiele historii kultury: odkrył bowiem, że luteranie stworzyli „Kult” wokół cudownych i niepalnych „obrazów” Lutra.

uczeni zainspirowani przez Scribnera przemierzali nowe tereny, prawdziwi pionierzy. Lyndal Roper pokazała potężną zbieżność między systemem płci a Luterańskimi praktykami życia rodzinnego; (4) te połączyły się w umacnianiu autorytetu ojców w ramach warsztatów-gospodarstw Ewangelicko-Augsburskich. Filip Soergel odkrył złożone polemiczne wzajemne relacje nad bawarskimi sanktuariami [5], które nadal wiele znaczyły również dla katolików i protestantów. Trzecie pokolenie pracuje teraz, jak Bridget Heal, która pokazuje silne tendencje w kierunku ciągłości i adaptacji we wczesnych nowożytnych Niemczech wokół postaci Marii Dziewicy(6), tak potężnego symbolu, że niewielu ludzi było skłonnych go odrzucić.

Gender był również przewodnikiem zwrotów kulturowych w średniowiecznych badaniach. Poprzez swoje działanie w wpływowej pracy Caroline Walker Bynum [7] praktyki, które zostały odrzucone jako „neurotyczne” lub po prostu dziwaczne – przede wszystkim praktyki religijne kobiet – są teraz znacznie lepiej rozumiane, a ponadto postrzegane są jako centralne dla praktyk religijnych głównego nurtu. Ich świat był świadomy tego, co wizualne i wizjonerskie-używając trafnego sformułowania Jeffreya hamburgera [8] – tak więc dziedzina bogata w interdyscyplinarne możliwości została zidentyfikowana i opracowana przez historyków sztuki, historyków literatury dewocyjnej i historyków Kultury.

praktyka interdyscyplinarna jest rzeczywiście znakiem rozpoznawczym wielu historii kultury. Chęć objęcia pełnią przenikających się doświadczeń sprawiła, że historycy Kultury ciężko pracują, często wspólnie, z ekspertami z innych dziedzin historii i dyscyplin. Dobrym przykładem jest praca Colina Jonesa o uśmiechu Europejskim – po raz pierwszy przedstawiona na portretach około połowy XVIII wieku-która łączy w sobie nie tylko praktyki artystyczne, ale także wyobrażenia o sobie, a co bardzo istotne, historię stomatologii, ponieważ uśmiech to Pokazywanie światu swoich zębów!(9)

od niepalnych obrazów Lutra po zęby francuskiej burżuazji historia kultury nadal jest polem innowacji. W następnej części omówię retorykę historii kultury i jej globalne aspiracje.

powrót na górę

  1. 1 Edward P. Thompson, „the moral economy of the English crowd in the eighteenth century”, Past & Present, 50 (1971), 76-136; several essays in Natalie Zemon Davis, Society and Culture in Early Modern France: Eight Essays( Palo Alto, CA, 1975); Emmanuel Le Roy Ladurie, Les paysans de Languedoc (Paris, 1966).
  2. Joan Wallach Scott, Gender and The Politics of History (New York, 1988).Robert W. Scribner, For the Sake of Simple Folk: Popular Propaganda for the German Reformation (Cambridge, 1981); the German Reformation (Londyn, 1986); Popular Culture and Popular Movements in Reformation Germany (Londyn, 1987). rewers przypisu link
  3. Lyndal Roper, the Holy Household: Women and Morales in Reformation Augsburg (Oxford, 1991).
  4. Philip M. Soergel, Wondrous in his Saints: Counter-Reformation Propaganda in Bavaria (Berkeley, CA, 1993). rewers przypisu link
  5. Bridget Heal, The Cult of the Virgin Mary in Early Modern Germany :Protestant and Catholic poety, 1500-1648 (Cambridge, 2007). rewers przypisu link
  6. Caroline Walker Bynum, Fragmentation and Redemption: Essays on Gender and the Human Body in Medieval Religion (Nowy Jork, 1991). rewers przypisu link
  7. F. Hamburger, ” żeby kobiety płakały: brzydka sztuka jako kobieca i początki współczesnej estetyki”, Res, 31 (1997), 9-34.link do odwróconego przypisu
  8. niektóre pomysły związane z tym obecnym projektem przedstawiono w Colin Jones, „the French smile revolution”, Cabinet, 17 (2005), 97-100.rewers przypisu link

Miri Rubin jest profesorem średniowiecznej i wczesnej historii nowożytnej na Queen Mary, University of London.

powrót na górę