Illinois ma 5000 dowodów DNA, które trzeba zbadać. To ogromna poprawa

dyrektor policji stanowej Illinois Brendan Kelly w czwartek powiedział zespołowi Senatu Illinois, że jego agencja dokonała „niezwykłego” postępu „znacznie” zmniejszając zaległości stanu w nieprzetestowanych dowodach DNA.

„w końcu zmierzamy we właściwym kierunku w Illinois” – powiedziała Kelly Senackiej Komisji Zdrowia Publicznego podczas wirtualnego przesłuchania.

ogromne nagromadzenie nieprzetestowanych dowodów od lat stanowi problem dla Państwa, opóźniając sprawiedliwość dla ofiar, tłumiąc dochodzenia i pozostawiając kilku oskarżonych zamkniętych na lata w oczekiwaniu na proces. Kelly zobowiązała się naprawić go na początku 2019 roku.

od tego czasu, zgodnie z nowymi danymi opublikowanymi przez policję stanową Illinois, zaległości zostały zmniejszone o połowę, a dowody DNA z 4857 spraw oczekują na testy w Państwowych laboratoriach kryminalnych od listopada. 30, 2020, w porównaniu do 9,289 oczekujących zadań na 1 marca 2019. Funkcjonariusze policji stanowej twierdzą, że prawie wyeliminowali również sprawy, które mają więcej niż rok.

średni czas potrzebny do przetestowania wynosi około czterech miesięcy, zgodnie z ISP.

masowe zaległości były przedmiotem wielokrotnych przesłuchań legislacyjnych pod przewodnictwem Senatorki stanu Illinois Patricii Van Pelt, D-Chicago, z ofiarami i ich rodzinami wołającymi o pomoc. W czwartek Van Pelt powiedziała, że uważa, że postępy poczynione przez policję stanową są dowodem „te przesłuchania działają i słychać głosy ludzi.”

do tej pory wszyscy spisaliście się fantastycznie, ale wiem, że to za mało” – powiedział Van Pelt. „Dyrektor Kelly powiedział, że nie jest zadowolony i my też nie jesteśmy zadowoleni. Ale chcemy przyznać, że od czasu tych przesłuchań odnieśliśmy znaczący sukces.

” to dowód, że społeczeństwo domaga się, tego oczekują. To część naszej kultury. W wymiarze sprawiedliwości oczekuje się, że dowody sądowe będą częścią prawie każdej sprawy ” – powiedziała Kelly w rozmowie z WBEZ.

Â

„popyt na nasze systemy laboratoryjne przeszedł przez dach, ale teraz dostosowujemy się do tego i będziemy w stanie sprostać temu zapotrzebowaniu w odpowiednim czasie, ponieważ dla ofiar przestępstwa czeka, im dłużej trwa, aby być w stanie uzyskać działanie od prokuratora lub kogoś do aresztowania … tym mniej prawdopodobne jest, że zobaczą jakiś sprawiedliwy wynik,” Kelly powiedział.

Kelly powiedział, że przyspieszyli czas testowania, dodając naukowców, zwiększając wykorzystanie robotyki i poprawiając komunikację z innymi agencjami.

lepsza komunikacja z zewnętrznymi grupami ścigania, powiedziała Kelly, pomogła im zidentyfikować 1200 przypadków przestępstw narkotykowych, które czekały na testy w laboratorium, ale faktycznie zostały już usunięte w sądzie. Co oznacza, że nie było już potrzeby testowania dowodów.

„a ponieważ nie musieliśmy testować czegoś, co nie było już istotne, nie marnowaliśmy czasu i nie marnowaliśmy naszych zasobów”

Mallory Littlejohn, dyrektor prawny w Chicago Alliance Against Sexual Exploitation, powiedziała, że nie widziała jeszcze wpływu poprawionych czasów testowania w swojej pracy opowiadającej się za osobami, które przeżyły wykorzystywanie seksualne.

„trudno ustalić praktyczne konsekwencje ich usunięcia z zaległości z powodu”

wszystkie procesy w hrabstwie Cook są teraz wstrzymane, a system sądów okręgowych zwolnił, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19. Littlejohn powiedział, że to oznacza, że nawet jeśli badania DNA wrócą szybciej, jej klienci nie widzą, jak ich sprawy posuwają się naprzód.

„wierzę, że na dłuższą metę będzie to korzystne, ale w tym momencie jest po prostu za wcześnie, aby powiedzieć”

a Littlejohn powiedział, że pandemia zmniejszyła natychmiastową potrzebę testowania DNA w przypadkach seksualnych, ponieważ ataki seksualne nie są zgłaszane tak często.

policja w Chicago donosi, że napaści na tle seksualnym spadły o około 20% w porównaniu do ubiegłego roku.

jednak Kelly powiedział, że ogólnie ilość dowodów DNA przekazywanych do badań jest prawie taka sama jak w ostatnich latach, pomimo tymczasowego spadku dowodów przekazywanych w momencie rozpoczęcia pandemii COVID-19.

Ale nawet z tymi nowymi pracownikami, Laboratorium Kryminalistyczne nadal brakuje personelu, spadając o 100 naukowców brakuje jego „minimum pełnego personelu” powiedziała rzeczniczka ISP Beth Hundsdorfer.

Patrick Smith jest reporterem w biurze wymiaru sprawiedliwości WBEZ. @Pksmid. Napisz do niego na [email protected].