jak najwięksi blogerzy modowi na świecie nazwali swoje blogi
zostaw to młodszemu bratu, który wykrzykuje sugestię, a następnie szybko: „to nie tak, że ktoś i tak to przeczyta”, aby doprowadzić do nazwy bloga. Tak było w przypadku Christiny Caradony z Trop Rouge-z prawie 140 000 obserwatorami na Instagramie (weź to, braciszku). Dla większości blogerów nazwy ich blogów powstały dzięki poważnej burzy mózgów, odrobinie szczęścia i oczywiście mnóstwu śmiechu!
Czytaj dalej historie – prosto od samych blogerów-za nazwami największych światowych blogów o modzie!
Blame It On Fashion
„kiedy o tym myślisz, moda jest winna wielu rzeczy-dobrych i złych. Od nigdy nie wiedząc, w co się ubrać po prostu mając zbyt wiele wyborów w szafie, do czasu, kiedy myślałeś, że te chude bielone dżinsy zrobiły coś dobrego dla twoich ud, i naprawdę czuć się dobrze o wydawaniu tysięcy dolarów na nową torbę. Winię to wszystko za modę.”
Fashion Toast
„nie zastanawiałam się nad tym zbytnio—pamiętam, że byłam niecierpliwa, gdy już założyłam bloga. Fashiontoast utknął w mojej głowie, więc po prostu poszedłem z tym! Spodobał mi się pomysł czytania go przy śniadaniu, ponieważ jest to mój ulubiony czas, aby nadrobić zaległości w Internecie.”
Modern Legacy
„nazwa mojego bloga powstała nieco organicznie. Zacząłem od po prostu wymieniając słowa, które opisują mój styl i o czym będzie mój blog-nawet tylko słowa, które lubiłem—i bawiłem się różnymi kombinacjami, aby zobaczyć, co kliknęło. Nazwa „MODERN LEGACY” jest ostatecznie odzwierciedleniem zasadniczej natury mojego bloga i tego, co dla mnie oznacza: nowoczesny sposób wyrażania mojego stylu i pozostawienia mojego śladu na świecie. Cyfrowe dziedzictwo.”
Fash N Chips
„zawsze wiedziałam, że chcę, aby mój blog był o czymś więcej niż tylko o modzie, więc miałam nadzieję wymyślić nazwę, która by na to wskazała. Ponadto jestem wielkim Anglofilem i chciałem, aby nazwa mojego bloga była jak najbardziej Brytyjska. Fash N Chips to oczywiście gra słów na temat prawdziwego brytyjskiego klasyka: Fish ’ N ’ chips. Nie jestem fanem tego dania, ale nadal uważam, że żadna nazwa nie mogłaby lepiej pasować do mnie i mojego bloga.”
Margo & ja
„nazwanie bloga jest prawdopodobnie najważniejszym krokiem w jego ustanowieniu! Chciałem, aby nazwa mojego bloga obejmowała trzy rzeczy: chciałem, aby czytelnicy się z nim utożsamiali, brzmiali chwytliwie i, co najważniejsze, mieli osobisty związek. Jak niektórzy z was mogą lub nie wiedzą, Margo jest moim buldogiem francuskim! Oprócz moich codziennych rozważań o modzie, które można zobaczyć na mojej stronie na Instagramie (@margoandme), blog opisuje również nasze podróże i przygody po całym świecie. Niezależnie od tego, czy lecimy do Aspen, czy pracujemy poza biurem w L. A., Margo zawsze jest po mojej stronie. Wszystko o Margo & ja!”
NATALIE OFF DUTY
„moja nazwa bloga, NATALIE OFF DUTY, została zainspirowana stylem życia „model off duty”. Jestem modelką od 15 roku życia i zawsze jestem w ruchu. Chodzi o ten bezproblemowy styl, który towarzyszy podróżowaniu po całym świecie i czerpaniu modnych rzeczy z marek, z którymi pracowałem, i mieszaniu ich z własnymi unikalnymi znaleziskami. NATALIE OFF DUTY to miejsce do dzielenia się moimi historiami, projektami, pracą i inspiracją poprzez moją własną fotografię i pisanie.”
something Navy
„byłam z koleżanką Hilary i wiedziałam, że chcę założyć bloga, ale nie miałam pojęcia, jak to nazwać. Wiedziałem, że uwielbiam kolor granatowy, więc powtarzałem Hilary: „to musi być coś granatowego. Siedzieliśmy tam, myśląc przez godzinę, co możemy połączyć ze słowem marynarka. Powtarzaliśmy: „Hmmm…coś granatowego, coś granatowego” – i po prostu kliknęło / naprawdę chciałem już założyć bloga! Coś się narodziło. Kto by pomyślał, że wymówię to nazwisko siedem lat później!”
Sea of Shoes
„kiedy nazywałem swojego bloga, naprawdę chciałem użyć ośmiornicy w moim logo. Narysowałem ośmiornicę chwytającą te wszystkie buty mackami. Nazwa musiała być trochę żeglarska, aby logo miało sens, a morze butów po prostu przyszło mi do głowy, kiedy jadłem meksykańskie jedzenie z rodziną pewnego dnia. Haha.”
Song of Style
„wiedziałem, że chcę włączyć moje nazwisko i początkowo planowałem założyć blog o projektowaniu wnętrz i zamierzałem blogować o różnych stylach wnętrz, takich jak midcentury modern, minimalizm, Hollywood glamour itp., dlatego powstała nazwa Song of Style!”
Śpij.Noś.
„wymyślanie nazwy bloga To strony i strony burzy mózgów i miesięczny proces dla mnie. Wiedziałem, że chcę to zrobić za pierwszym razem. Chciałem, żeby moje imię odnosiło się do wszystkich aspektów mojego stylu życia. jedz.śpij.noś. przemawia do rzeczy, które robię każdego dnia. Moja codzienna rutyna. Moje codzienne życie.”
przestań
„kiedy założyłem bloga, nie miałem planu i nie byłem zaznajomiony z blogowaniem. Odkryłem, że można stworzyć bloga z kontem gmail, więc zarejestrowałem się na miejscu i musiałem wpisać nazwę, więc nazwałem to pierwszą rzeczą, o której pomyślałem—przestań już teraz—co moi przyjaciele i ja powiedzieliśmy, gdy coś było naprawdę dobre lub naprawdę złe. Pomyślałem: „na razie to zmienię i zmienię później”, ale utknęło to przez cały czas. Bez żalu!”
” chciałem, żeby mój blog z czasem opowiadał o 20-letniej dziewczynce. „Chronicles of Carmen” brzmiało jak program dla dzieci. Chciałem również, aby moi czytelnicy czuli, że nie chodzi tylko o mnie, ale także o nich, więc ” ona ” pozostawia to otwarte na interpretację.”
The Fashion Eaters
„wymyślając nazwę swojego bloga, musisz być trochę kreatywny. To nie była moja sprawa. To było bardziej przypadkowe niż strategiczne. Fashion Eaters urodzili się dzięki temu zabawnemu, autoironicznemu obrazkowi, który wybrałem, aby wysłać do mojego najlepszego przyjaciela, gdzie zjadłem hamburgera z McDonalda i zmieniłem „donald ’ s”na ” fashion”. Tak. I trochę poszliśmy tym pociągiem na chwilę, robiąc dużo zabawy (a czasami trochę przerażające) edycje na naszych zdjęciach, gdzie jedliśmy rzeczy i nazwaliśmy je „modą”. Później założyliśmy razem blog o modzie, nazywając go the Fashion Eaters. I czułem się dobrze.”
Blab
„po co ten bełkot? Nazywam się Labériane, ale jest trochę długi i nie jest wspólny dla francuskiego imienia, więc wszyscy moi przyjaciele i rodzina nazywają mnie Labé lub Lab. B jest tylko dla ’ blog.’I kładę” The „Z przodu, a ty dostajesz „Blab”.’A paplać znaczy mówić, więc to ma sens.”
Trop Rouge
„mój młodszy brat, Philip Charles, nazwał mojego bloga. Pamiętam, że mył zęby, a ja siedziałam na podłodze w sypialni z otwartymi drzwiami i krzyczałam: „jak mam nazwać mojego bloga? Powiedz coś po francusku jak trop.”I powiedział:” Nazwij to Trop Rouge, nikt i tak tego nie przeczyta.'”
Haute Pursuit
„nazwa mojego bloga powstała po burzy mózgów i szczęściu. Zawsze uwielbiałem grać na słowa i zdecydowanie chciałem, aby nazwa odzwierciedlała to, gdzie byłem w moim życiu-w pogoni za moim marzeniem. Reszta po prostu wpadła na swoje miejsce i THP się narodziło!”
style Scrapbook
„założyłem bloga siedem i pół roku temu i wtedy było to coś zupełnie innego niż to, co jest teraz. Nie było jeszcze czegoś takiego jak blogi „w stylu osobistym”, a mój blog był bardziej mash-upem rzeczy, które kochałem i zainspirowałem. Byłem bardzo zainteresowany robieniem albumów, kiedy byłem mały i mam ich mnóstwo w domu moich rodziców w Meksyku, więc pierwszą rzeczą, która przyszła mi do głowy, było nazwanie go ” Mój styl Scrapbook.”Dwa lata po uruchomieniu bloga, rzuciłem” My ” i zostałem ze StyleScrapbook. Myślę, że to było szczęśliwe przeczucie!”
masz osobisty blog w stylu? Daj nam znać, jak wymyśliłeś tę nazwę w komentarzach poniżej!
Related: 14 blogerów przyznaje ile par butów faktycznie posiada