Longley' ogłuszająca cisza o Jordanie i Bulls documentary

„Steve , Luc, wszyscy ci kolesie, jeżdżą wysoko na trzech mistrzostwach, które zdobyliśmy w 1991, 1992, 1993” – mówi Jordan. „Nie mieli z tym nic wspólnego. Teraz grają dla Bulls.

długo oczekiwany 10-częściowy serial dokumentalny ESPN na temat ostatniego sezonu mistrzostw NBA Michaela Jordana z Chicago Bulls jest gotowy do wcześniejszego uwolnienia, aby uratować zdesperowanych fanów sportu.

„Nie. Byliśmy do dupy, kiedy tam dotarłem. Zostaliśmy wyniesieni do rangi drużyny mistrzowskiej i są pewne standardy, których musicie przestrzegać. Nie przychodzisz tu z cipkami. Nie przychodzisz tu żartować i się wygłupiać. Musisz przyjść gotowy do gry.”

wciągający dokument, który przedstawia rozwój Chicago Bulls w latach 90., a w szczególności w sezonie 1997-98, zbliża się do końca.

odcinki siedem i osiem spadają w poniedziałek wieczorem i koncentrują się na legendarnej wrogości i agresji Jordana wobec kolegów z drużyny na boisku treningowym, zwłaszcza po tym, jak wrócił do NBA po pobycie w drużynie baseballowej Chicago White Sox.

to najbardziej fascynujące odcinki do tej pory. Jordan przyznaje się do uderzenia Kerra w oko podczas jednej sesji treningowej.

„to była wojna” – wyjaśnia Kerr, zawodnik Bulls point, który zdobył trzy tytuły NBA jako trener Golden State Warriors. „Mówił dużo gówna.”

wiele z tych rozmów było również skierowane na Longleya, 218-centymetrowego Australijczyka, który dołączył do Bulls jako 25-latek w 1994 roku, stał się ich centrum wyjściowym i zdobył z nimi trzy mistrzostwa. Do tego momentu żaden z Australijczyków nie wygrał.

w swojej książce Running With The Bulls Longley omawia swoją niestabilną relację z Jordanem.

„muszę powiedzieć, że po jego powrocie naprawdę go nie lubiłem” – napisał. „Trudno mi było być w pobliżu, a on i ja najwyraźniej nie zgadzaliśmy się oko w oko. W praktyce skaczemy sobie do gardeł i to był przypadek frustracji ze strony nas obu, głównie z jego strony.”

ale nie usłyszysz od Longleya w ostatnim tańcu-bo nie był przesłuchiwany. Nawet nie usłyszysz, jak mówi o filmie dokumentalnym, bo odrzuca każdą prośbę mediów.

rzeczywiście, Longley staje się widoczny w jego milczeniu od pierwszego odcinka wyemitowanego 19 kwietnia.

obecnie mieszkający w zachodniej Australii, będąc cenionym konsultantem w Sydney Kings w zeszłym sezonie, stał się tak sfrustrowany ilością podejść, że zmienił numer telefonu komórkowego.

Dlaczego ktoś zgaduje. Longley był przygotowany do rozmowy z heroldem na początku tygodnia, zanim zmienił zdanie bez podania przyczyny.

Luc Longley i Michael Jordan podczas 1997 NBA playoffs.

Luc Longley i Michael Jordan podczas playoffs NBA 1997. Reuters

reżyser dokumentu, Jason Hehir, twierdzi, że Longley nie został zlekceważony.

„niestety, to ze względu na geografię i budżet” hehir powiedział zwiastunowi. „Przekroczyliśmy budżet z ilością osób, z którymi przeprowadziliśmy wywiady. Ciężko było usprawiedliwić lot naszej załogi do Australii. Kosztowałoby to dziesiątki tysięcy dolarów.”

hehir powiedział również, po przejrzeniu setek godzin nagrań zza kulis, że potężny Australijski import był bierną obecnością w ustawieniu byków; co zrozumiałe, wśród takich jak Jordan, Scottie Pippen i Dennis Rodman.

„Luc był jedną z cichszych, bardziej powściągliwych postaci w szatni” „Jeśli Luc był tym towarzyskim gawędziarzem i miał więcej wokalnej obecności w szatni, być może pracowaliśmy ciężej, aby go nagrać.”

Michael Jordan i Luc Longley oglądają akcję z ławki w Chicago podczas meczu Bulls z Olympiakosem w Paryżu w 1997 roku.

Michael Jordan i Luc Longley oglądają akcję z ławki w Chicago podczas meczu Bulls z Olympiakosem w Paryżu w 1997 roku. Getty Images

w swojej biografii Michael Jordan: The Life z 2014 roku Roland Lazenby bada, w jaki sposób Jordan mógł wyładować swoją furię na zagranicznych graczach, takich jak Longley i chorwacki Toni Kukoc.

„ci faceci byli tacy utalentowani” „Luc był wielkim dziełem, dosłownie i w przenośni. To znaczy, potrzebujemy go do obrony i odbicia, a ty musiałeś rozpalić ogień pod Luc ’ em, żeby wydobyć z niego to, co najlepsze. Więc, myślę, że był powód, dla którego Michael … został przy tych facetach. To dlatego, że tego potrzebowali. Potrzebowali kopa w spodnie … Nigdy nie widziałem Luca snapa. Więc to było tak, jakby to była uczciwa gra dla Michaela.”

pokrewny artykuł

zwłaszcza, że Jordan miał powód do udowodnienia. W sezonie 1995/1996 miał jedną bramkę. Poczuł się upokorzony po powrocie do Bulls w poprzednim sezonie, gdy Bulls przegrali z Orlando Magic w półfinale Konferencji Wschodniej.

Jordan wszedł na boisko treningowe, bijąc się z kolegami z drużyny, nazywając ich „dziwkami” i prowadząc sesje z intensywnością meczu NBA.

„Jeśli tego nie rozumiesz, to nie zrozumiesz, kiedy zacznie się wojna.”

Longley w przeszłości tłumaczył, że nie wziął do siebie przemocy Jordana. Wiedział, co się dzieje.

„Poprawił się, gdy poznał mnie. Rozumie, co różni faceci mogą tolerować, reagować. Na początku było cięższe, ale teraz zna mnie lepiej … wcale mi się to nie znudziło. To część dynamiki tego zespołu.”

ta dynamika polegała na próbie nagięcia reszty zawodników wokół największego sportowca w historii sportów zespołowych. Za próbę przeciągnięcia kolegów do swoich standardów, Jordan jest nieapologetyczny.

Michael Jordan z Chicago i Luc Longley bronią Shawna Kempa z Seattle podczas szóstego meczu finałów NBA w czerwcu 1996 roku.

Michael Jordan z Chicago i Luc Longley bronią Shawna Kempa z Seattle podczas szóstego meczu finałów NBA w czerwcu 1996 roku. Getty Images

„wygrywanie ma swoją cenę, a przywództwo ma swoją cenę, więc ciągnąłem ludzi, gdy nie chcieli być pociągnięci” – mówi. „Wyzwałem ludzi, kiedy nie chcieli być wyzwani . Zasłużyłem na to, bo moi koledzy z drużyny mnie ścigali. Nie znosili wszystkiego, co ja musiałem znosić.

Nie miałem zamiaru brać mniej. Jeśli to oznacza, że musiałem Ci trochę dokopać, to zrobiłem to.

” pytasz wszystkich moich kolegów z drużyny, jedyną rzeczą w Michaelu Jordanie było to, że nigdy nie poprosił mnie o zrobienie czegoś, czego nie zrobił.

„mogą powiedzieć:” nie był miłym facetem, był tyranem”. Ale to ty-bo nigdy nic nie wygrałeś. Chciałem wygrać, ale chciałem, żeby oni wygrali i byli częścią tego.”

w tym momencie Jordan staje się emocjonalny. Trzymał się razem, gdy mówił o morderstwie swojego ojca, Jamesa, w 1994 roku. Ale kiedy mówi o swojej konkurencyjności, o swoim jednostronnym charakterze, zaczyna się dusić.

„nie muszę tego robić, ale robię to tylko dlatego, że taki jestem” „Tak właśnie gram w grę. Taka była moja mentalność. Jeśli nie chcesz grać w ten sposób, nie graj w ten sposób … Przerwa.”

i wtedy Jordan wstaje i odchodzi od kamery.

odcinki Siódmego i ósmego „The Last Dance” będą dostępne w serwisie Netflix od poniedziałku.