Old American-Texas-USA
zbliża się do końca Kolonii-Półwysep North Dallas społeczności sięgając do jeziora Lewisville-jeden znajdzie dwa pola golfowe tribute. Jednym z nich jest dosłownie the Tribute, kompilacja klasycznych szablonów zainspirowanych kursami great links. Drugi czerpie inspirację z kursów złotego wieku, ale tylko z wrażliwości projektowej. Projektant Tripp Davis i konsultant gracza Justin Leonard nie przesadzają z kultem szablonów, co jest odświeżającym sposobem podejścia do retrospektywy. Po obejściu beżowego tytułu klubu (kilka sugestii… „Kolonia”, „stare Lewisville”, „cokolwiek innego, naprawdę”), będziesz miał bardzo mało powodów do narzekań.
kuszące jest przyjrzenie się kursowi, rozważenie kształtu jego bunkrów i wyciągnięcie wniosku, że jest inspirowany Ale Davis i Leonard zagłębiają się głębiej zarówno w tego człowieka, jak i w tamten wiek, aby odkryć głębszą prawdę o złotym wieku w Old American. Pierwszy dołek, borderline Peleryna, która flirtuje z katastrofy na całej swojej długości, może frustrować współczesnego golfisty. Nie jest to mocny uścisk dłoni, ale raczej mocna runda siłowania się na rękę. Taki jest cud kursu przeznaczonego do gry w matchplay i-choć w Regulaminie klubu nie znaleźliśmy nic, co mówiłoby o tym otwarcie-Old American jest przeznaczony do gry w matchplay. Niezależnie od tego, czy jest to ślepy dogleg na krótkim Par 5 (nr 7), strategiczne drzewo stojące na rogu poza tee (nr 14), czy ogromny tor wodny oferujący dziesiątki kątów, kurs zachęca do przechytrzenia lub przechytrzenia przeciwnika. Prawie każdy dołek z więcej niż dwóch strzałów wymaga pewnego stopnia myślenia, aby towarzyszyć umiejętności. Par 3s będzie wymagał odczytania nie tylko zielonych stoków złotego wieku, ale także znacznych wiatrów od jeziora (nr 12, z co prawda małą dziurą drogową we krwi, jest w dobrej pozycji, aby spowodować spustoszenie).
to jest esencja matchplay, która jest prawdopodobnie esencją Złotego Wieku. Więc nie złość się, gdy możesz zdobyć wyjątkowo nikczemną pozycję pin na pozycji nr 1. Zamiast tego ciesz się, że nie podwoiłeś swojej agresywnej postawy, tak jak Twój rywal z matchplay.
jeśli masz być czymkolwiek sfrustrowany, niech to będzie nazwa klubu.