Pat Sajak Wietnam Vet opowiada o swojej armii DJ dni przed ' Wheel of Fortune'
autor: Pat Sajak
” Dzień dobry Wietnam!”
to było zdanie, które wykrzykiwałem praktycznie każdego dnia powszedniego o 6 rano ze studia American Forces Vietnam Network w Sajgonie między październikiem 1968 a grudniem 1969. Nie byłem pierwszym, który użył tych pamiętnych słów—to był Adrian Cronauer, który został Sławnie przedstawiony przez Robina Williamsa – ale to stało się podpisem każdego porannego DJ-a na AFVN.
zanim byłem Pat Sajak z „Koła Fortuny”, byłem Pat Sajak Vietnam DJ-byłem Spc Armii. 5 klasy, który wstąpił do służby, został przeszkolony na maszynistę, został wysłany do Wietnamu jako urzędnik finansowy. Po wielokrotnych próbach, zostałem przeniesiony do Sajgonu, aby zostać disc jockeyem, jak to było w życiu cywilnym. Armia może działać w tajemniczy sposób.
żołnierz, po lewej stronie, świętuje jako gospodarz Koła Fortuny Pat Sajak ujawnia nagrodę 30 000 dolarów, którą zawodnik armii zdobył w serialu./ Photo credit Photo by Carol Kaelson
Pat Sajak Vet: from Army DJ to „Wheel of Fortune”
kiedyś czułem się trochę winny z powodu mojego stosunkowo „miękkiego” obowiązku. W końcu zostałem zakwaterowany w hotelu, a wokół było mnóstwo miłych restauracji. Ale zawsze czułem się trochę lepiej, gdy spotkałem facetów, którzy przyjechali do miasta z pola i podziękowali nam za przywiezienie ich do domu. Zawsze uważałam, że to dziwne, że powinni mi dziękować, biorąc pod uwagę to, przez co tak wielu z nich przechodzi na co dzień. Ale przypomniały mi o znaczeniu dostarczania rozrywki tym, którzy służą-coś, co USO wie bardzo dobrze. Do dziś moi koledzy weterynarze z tamtej epoki powtarzają te podziękowania i to jest naprawdę bardzo pokorne.
mój szacunek dla tych, którzy służą, pozostał ze mną przez całe życie, a mój czas w wojsku—szczególnie mój czas w Wietnamie — należą do tych rzeczy w moim życiu, z których jestem najbardziej dumny.
w „Kole Fortuny” Moje ulubione tygodnie to te, w których występują wojskowi. Mieliśmy również tydzień rodzin wojskowych, aby uczcić tych w domu, których ofiary są często pomijane. Nawet jeśli nie mamy specjalnych tygodni o tematyce wojskowej, wielu naszych graczy jest członkami Sił Zbrojnych. Z przyjemnością informuję, że pod względem oglądalności i opinii publiczności nasi widzowie wydają się cieszyć i doceniać ten fakt. Jako weteran z Wietnamu jestem szczególnie zadowolony widząc zmianę w sposobie, w jaki weterani tej wojny są postrzegani i doceniani.
tajemnica rozrywki Pata Sajaka
chociaż jestem dumny z moich usług, był jeden mały incydent, który napełnił mnie czymś więcej niż odrobiną wstydu. Nie opowiadałem tej historii zbyt często, ale pomyślałem, że to dobry moment, by uwolnić się od tego strasznego sekretu. Stało się to podczas świąt Bożego Narodzenia w 1969 roku.
prezydent Richard Nixon objął urząd w styczniu tego roku i przygotowywał się do wygłoszenia pierwszego świątecznego przemówienia do narodu jako prezydent Stanów Zjednoczonych. W tamtych czasach nie było technologii pozwalającej na transmisję telewizyjną na żywo do Azji Południowo-Wschodniej, więc adres został dostarczony nam przez radio. Ze wzgledu na róznice czasu, adres Nixona prime-time mial miec miejsce podczas mojego porannego programu.
Pat Sajak jako młody żołnierz w Wietnamie
proces był prosty. Podczas gdy odtwarzałem płyty-tak, płyty-i dostarczałem zgryźliwe mruczenie, monitorowałem CBS News przez parę zestawów słuchawkowych. Kiedy przyszedł czas, aby prezydent zaczął swoje przemówienie, słyszałem, jak był przedstawiany przez te zestawy słuchawkowe. Zgodnie z harmonogramem, spiker CBS rozpoczął swoje wprowadzenie, a ja włamałem się do muzyki, którą grałem, aby ogłosić najważniejszym tonem, jaki mogłem zebrać: „jedziemy teraz do Waszyngtonu na przemówienie prezydenta Nixona. Panie i panowie, prezydent Stanów Zjednoczonych.”
wszystko szło dobrze. Przekręciłem przełącznik, aby przekazać sygnał CBS do radiostacji w całym Wietnamie, i prezydent zaczął swoje przemówienie. Nie pamiętam zbyt wiele z tego, co powiedział, ale to było skuteczne i czasami poruszające, a kiedy się kończył, czułem, że wykonał bardzo dobrą robotę. Kiedy doszedł do końca i zaczął tasować papiery przed nim, odwróciłem przełącznik w innym kierunku i ponownie, moim najlepszym głosem spikera, powiedziałem wszystkim, że słuchali naczelnego dowódcy, a potem wrócił do rozrywki.
po tym, jak zacząłem nagrywać kolejną płytę, chciałem usłyszeć, co komentatorzy CBS w domu mówili o przemówieniu, które właśnie usłyszeliśmy. Ponieważ nie przeprowadziliśmy analizy post-speech, wróciłem do kanału CBS w studio, gdzie, ku mojemu przerażeniu, odkryłem, że nie dyskutowali o przemówieniu – prezydent nadal przemawiał!
Wesołych Świąt od Richarda Nixona
najwyraźniej to, co uznałem za bliskie przemówienia, było jedynie skuteczną pauzą, a tasowanie papieru Nixona było niczym więcej niż krótką przerwą. Co gorsza, słyszałem, jak Nixon powiedział: „a teraz chciałbym rozmawiać bezpośrednio z mężczyznami i kobietami służącymi naszemu krajowi w Wietnamie.”
co najmniej, musiałem szybko podjąć decyzję. Czy powinienem wskoczyć na antenę i wyznać, że odciąłem przywódcę wolnego świata w środku jego przemówienia, czy mam po prostu nadal grać muzykę i mieć nadzieję na najlepsze? To było tak, jakby mały anioł siedział na jednym ramieniu z małym diabłem na drugim. Anioł oczywiście miał rację. Prezydent przemawiał i moim obowiązkiem było ponowne połączenie go. Ale musiałem przyznać, że diabeł ma dobre argumenty. Jego główny argument brzmiał następująco: Ponieważ kanał CBS wchodził bezpośrednio do studia AFVN, a ja byłem jedynym, który to monitorował, byłem dosłownie jedynym człowiekiem na świecie, który zdał sobie sprawę, że ludzie, do których mówił prezydent, nie mogli go usłyszeć. Więc, naprawdę, co się stało?
to prawda, że wysyłał świąteczne pozdrowienia żołnierzom i obiecywał, że wkrótce przyprowadzą ich do domu, ale oni już słuchali Kompanii Fruitgum z 1910 roku śpiewającej ” 1, 2, 3 czerwone światło.”Heck, teraz odcinałbym tę piękną piosenkę w środku, a dwa błędy nie robią dobra, prawda? Zanim wyjaśnię, co się stało, i tak może być skończony. Krótko mówiąc, diabeł kazał mi tego nie robić.
z bólem i zażenowaniem wyznaję tajemnicę moich dni Pata Sajaka w Wietnamie – że moi towarzysze w Wietnamie nigdy nie słyszeli słów prezydenta do nich w 1969 roku. Z opóźnieniem chcę, żebyście wiedzieli, że Richard M. Nixon życzy Wam Wesołych Świąt.
tam – czuję się lepiej.
Pat Sajak weteran wojny wietnamskiej i gospodarz „Koła Fortuny” podkreśla zaangażowanie USO w dostarczanie rozrywki i przypomnienie o domu amerykańskim członkom służb na całym świecie. Możesz wysłać wiadomość o wsparciu i podziękowaniach bezpośrednio do członków serwisu za pośrednictwem kampanii USO ’ S Connect. Twoje wiadomości będą wyświetlane na ekranach w lokalizacjach USO na całym świecie.