rower turystyczny Specialized Awol
 kupiłem ten rower przede wszystkim jako bez plecaka. Przyszedł gotowy do rolki z przednim stelażem i przyzwoitą specyfikacją. Nie minęło dużo czasu, zanim wyruszyłem z drogi na dość dzikie rocky / luźne drogi pożarowe i nawet z zestawem łysych opon cx dobrze się spisał. Na drodze radzi sobie dobrze rozładowany lub z przednim ładunkiem. Dojeżdżam z jedną przednią sakwą i radzi sobie dobrze pomimo asymetrii. Nie próbowałem tylnego obciążenia. 
ciężar staje się widoczny na naprawdę stromych podjazdach, ale cały układ jest na tyle sztywny,że można na przemian stać i szlifować lub siedzieć i kręcić. Waga wydaje się w dużej mierze zniknąć z drogi. 
 od tego czasu rozpocząłem rozbudowany projekt modernizacji:
– sztyca została natychmiast zastąpiona zapasowym słupkiem z pojedynczą śrubą, ponieważ pokrętło do regulacji nachylenia siodełka jest bezużyteczne z siodełkiem bez wycięć; od tego czasu poszedłem do słupka Thomsona i nie ma odwrotu od tego. 
 – Sora triple została zastąpiona przez 105-5700 10sp STIs, przedni mech CX70, tylny mech XT 9sp, kasetę 11-36 10sp i podwójny mechanizm korbowy Sugino 46/30. Dzięki niedawnym Radom Epic Cycles w Brisbane, wszystko zmienia się idealnie. 
 – zapasowe klocki hamulcowe TRP zrobiły miejsce dla klocków żywicznych Deore i mam kilka półmetalicznych klocków do wypróbowania. Uważam, że Spyres są naprawdę trudne do spania. 
 – mam komplet opon: 2.1″ Zapłonniki Maxxis do bardzo trudnych/luźnych rzeczy (przy ich montażu prowadnica kabla tylnego musi być przekręcona o 180 stopni, aby usunąć kabel z drogi bieżnika), 40 mm Schwalbe CX comps do szybkiego odczytu, 45 mm specjalistyczne slicki Fat Boy do polnych dróg i teoretycznych tras wycieczkowych oraz doskonałe 32 mm bieżniki Panaracer Gravel King do dojazdów do pracy. 
 – nastÄ ™ pnie bÄ ™ dÄ … lĺźejsze i sztywniejsze koĹ 'a, Trzonek Thomsona, niĺźszy profil zestawu nagĹ’ ăłwkowego i nowe wirniki tarczowe. 
 jak zapewne wiesz, wybór oryginalnych części tak naprawdę nie wypłynął moją łodzią, ale rama jest dożywotnim opiekunem. To mój ulubiony obecnie rower, mimo dzielenia miejsca w garażu z rowerem mtb za 6 tys. dolarów i szosowym za 7 tys. dolarów. Tylko ukochana stal De Rosa zajmuje bardziej czułe miejsce w moich uczuciach.