Your Pastor Isn’ t Moses: a Response to John Bevere ’ s „Under Covere””
jakiś czas temu, kiedy opublikowałem na Facebooku pytanie o nauczycieli autorytetów, jedna osoba powiedziała mi, że książka Johna Bevere ’ a „Under Cover” nauczyła „autorytetu kościelnego” w taki sposób, że prawie zniszczyła ją i jej rodzinę.
więc kupiłem książkę i zacząłem ją czytać.
widziałem, że prezentacja autorytetu w książce była rzeczywiście niebezpieczna i . . . Mogę nawet powiedzieć, że sprytnie przedstawiony.
po pierwsze, Bevere wydaje pierwsze 25-30% księgi, stwierdzając, że Bóg jest ostatecznym autorytetem.
następnie w całej książce wraca do przykładów Boga jako ostatecznego autorytetu, tkając te przykłady w I przez resztę książki.
ale to dla mnie trochę nie problem, bo już z całego serca wierzę w autorytet Boga. Chcę iść za nim, gdziekolwiek prowadzi i robić, co każe.
pytanie pojawia się, gdy mówimy o ludziach, którzy mają lub twierdzą, że mają władzę duchową. Czy oni rzeczywiście mają władzę nad ludem Bożym? Jeśli tak, to jak to wygląda?
Bevere przedstawia odpowiedź na pierwsze pytanie jako jednoznaczne i donośne tak. Masz być „pod osłoną” tych, którzy posiadają „duchową władzę” w Twoim kościele. I przez termin „duchowy autorytet”mam na myśli—a on ma na myśli—” mówię wam, abyście robili to, co Bóg chce, abyście czynili.”
i przez „pod osłoną”, oczywiście oznacza to, że masz dać im jednoznaczne posłuszeństwo.
w prawdziwej gotyckiej teologii, Bevere mówi (str. 165): „sąd ur będzie relatywny do naszego poddania się, ponieważ władza jest z Boga. Sprzeciwianie się przekazanej władzy to sprzeciwianie się autorytetowi Boga.”
oczywiście jego celem w całej książce jest to, że autorytet Boga jest delegowany przywódcy Kościoła, a gdy jesteś posłuszny przywódcy Kościoła, jesteś posłuszny Bogu.
oto kilka argumentów Bevere ’ a, które pomogą mu wrócić do domu i moje odpowiedzi.
Bevere spędza kilka stron (strony 159-163) opisując relacje o niepowodzeniach Izraelitów w podążaniu za wskazanym przez Boga przywództwem Mojżesza i co się z nimi stało.
następnie bezproblemowo przechodzi do dyskusji o Twoim pastorze. Płynnie, to jest, ponieważ nigdy nie mówi: „twój pastor jest na miejscu Mojżesza.
” możesz uważać się za mądrzejszego od synów Izraela. . . . Zauważyłbyś, że Mojżesz miał rację . . . byłbyś tam z Joshuą.”
Zobacz co tam zrobił?
postawił Cię na miejscu Izraelitów. Zatem założenie, że pastor stanie się Mojżeszem, jest bezproblemowe.
następnie mówi (strona 163): „to, co oddzielało Jozuego od reszty jego rówieśników, nie było jego rozeznaniem, ale jego zdolnością do uznania i poddania się prawdziwemu autorytetowi. Z tego wynikło prawdziwe rozeznanie.”
implikacja jest oczywiście taka, że kiedy i tylko wtedy, gdy poddasz się swojemu pastorowi, będziesz mógł mieć prawdziwe rozeznanie.
następnie przechodzi do pełnowymiarowej prezentacji Twojego „duchowego przywódcy”, jakby był na miejscu Mojżesza.
ale bez względu na to, kim jest Twój pastor, nie wypełnia roli Mojżesza.
Nie, w rzeczywistości sam Mojżesz powiedział (Powtórzonego Prawa 18:15-19),
„Pan, Bóg wasz, wzbudzi dla was proroka podobnego do mnie spośród was, od waszych braci-do niego będziecie słuchać-tak jak życzyliście sobie Pana, Boga waszego, na Horebie w Dniu Zgromadzenia, kiedy powiedzieliście:” niech więcej nie słyszę głosu Pana, Boga mego, ani nie widzę tego wielkiego ognia, abym nie umarł.”I rzekł Pan do mnie:,” oni mają rację w tym, co mówili. Wzbudzę dla nich proroka takiego jak ty spośród ich braci. I włożę słowa Moje w usta jego, i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę. A kto nie będzie słuchać moich słów, Że Będzie mówił w moim imieniu, ja sam będzie wymagać go od niego.”
tak . . . kim był ten prorok?
to na pewno nie był twój pastor.
to był Jezus.
w czasach Starego Przymierza, Mojżesz został wybrany bezpośrednio przez Boga, aby prowadzić Izraelitów, i ten wybór był utwierdzany raz po raz dla Izraelitów przez jeden cud za drugim.
Mojżesz usłyszał bezpośrednio od Boga. W onych dniach nie było pism; Mojżesz wstąpił na górę i przyjął słowa Od Boga. Jeśli Izraelici chcieli usłyszeć cokolwiek od Boga, musieli to dostać od Mojżesza. On był orędownikiem tego dnia.
ale orędownikiem naszych dni jest Jezus.
My, Kościół Nowego Przymierza, nie potrzebujemy innego przywódcy jak Mojżesz, ponieważ mamy Jezusa.
Mojżesz był wierny w domu Bożym jako sługa i mówił o rzeczach, które Bóg powie w przyszłości. Ale Chrystus jest wierny jako syn odpowiedzialny za dom Boży. Jesteśmy jego domem, jeśli zachowamy odwagę i ufność w to, na co liczymy. (Hebrajczycy 3:5-6)
Bevere porównuje człowieka na pozycji „przywódcy Kościoła” do króla
w tym samym rozdziale Bevere używa podejścia Estery do perskiego króla, aby pokazać ci, jak powinieneś podejść do swojego pastora, gdy się z nim nie zgadzasz.
oczywiście, gdy nie zgadzasz się z kimś, chcesz być jak najbardziej uprzejmy i pełen szacunku. Ale nie, Rada Bevere ’ a wykracza poza to.
powinieneś podejść do swojego pastora tak, jakby był królem.
następnie potwierdza to opowieścią o szacunku Dawida do Saula i szacunku Abigail do Dawida.
powinieneś podejść do swojego pastora tak, jakby był królem.
skąd to się bierze? Z pewnością nie ze Słowa Bożego. Jezus powiedział, w Mateusza 23:8-12,
nie możecie być nazywani „nauczycielem”, ponieważ wszyscy jesteście równi i macie tylko jednego nauczyciela. I nie możesz nazywać nikogo tutaj na ziemi „ojcem”, ponieważ masz tylko jednego Ojca w niebie. Nie powinieneś być nazywany 'przywódcą’, ponieważ Twoim jedynym przywódcą jest Mesjasz. Największy z was musi być waszym sługą. Kto czyni siebie wielkim, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wielki.
nauczanie Bevere ’ a, podczas gdy używa pisma do jego podtrzymywania, jest całkowicie sprzeczne z Pismem Świętym.
Bevere porównuje człowieka na pozycji „przywódcy Kościoła” do apostoła Pawła
podczas naszej rodzinnej pielgrzymki kościelnej przez rok byliśmy w denominacji, którą odkryliśmy, pochylonej tak daleko w kierunku kultu pastora, że być może można ją nazwać kultem. Przyjaciel dał mi kilka kazań od” szefa wśród równych „pastora” siostrzanego kościoła.”
kiedy słuchałem, jak mówił o władzy pastora, słyszałem, jak mówił o Pawle. Pamiętam, że pomyślałem: „Och, on tam nie pójdzie, prawda? Nie pojedzie tam?”
ale zrobił. Poszedł tam. Powiedział, że masz traktować swojego pastora tak, jak wierzący Nowego Testamentu traktowali apostoła Pawła.
byłem naprawdę zbulwersowany ,ale mój przyjaciel powiedział: „tego rodzaju naukami karmiono nas cały czas. To było normalne.”
ale jest spora różnica.
Paweł był pierwszym, który komunikował Słowo Boże swemu ludowi Nowego Przymierza. Faktycznie otrzymał bezpośrednie Słowo Boże. Jeśli twój pastor argumentuje, że on też to robi, cóż, możesz argumentować to samo. Nigdzie Biblia nie mówi, że bycie w pozycji przywództwa kościoła daje osobie wewnętrzną ścieżkę do umysłu Boga.
ale nie tylko Bevere mówi, że Twój pastor ma być czczony jak apostoł Paweł, on idzie o krok dalej, być może nawet dalej, niż kiedykolwiek słyszałem, że ktokolwiek bierze to „poddanie się władzy Kościoła”.
trochę historii:
w swoim pierwszym liście do Koryntian Paweł powiedział swoim czytelnikom, aby wyrzucili pewnego człowieka z kościoła, człowieka, który rażąco żył w grzechu. Następnie w drugim liście do Koryntian Paweł powiedział im, że ponieważ ten człowiek pokutował, powinni mu przebaczyć, kochać go i sprowadzić go z powrotem do Zgromadzenia.
całkiem proste.
ale oto, jak przedstawia to Bevere:
apostoł Paweł powiedział Kościołowi w Koryncie, aby zrobił coś w swoim pierwszym liście, który zmienił w drugim. Kiedy zmienił swój porządek w kościele, złożył to niezwykłe oświadczenie: „Bo to był mój cel, pisząc o tobie, aby sprawdzić Twoją postawę i zobaczyć, czy wytrzymasz próbę, czy jesteś posłuszny i całkowicie zgodny we wszystkim.”(2 Kor. 2: 9 AMP).
następnie, wbrew prawdzie, że Paweł chciał Koryntian, aby podążali za prawdą i postępowali słusznie, Bevere mówi: „Paweł dał im rozkazy w jednym celu: aby zobaczyć, czy poddadzą się jego władzy.”(strona 175)
to było dla mnie zdumiewające stwierdzenie. Ale ponieważ Bevere nie daje żadnego kontekstu dla „odwrócenia porządku” Pawła, jest w stanie sprawić, że rozkazy Pawła brzmią całkowicie kapryśnie.
i tak, tak to robi. Czytaj dalej.
mam bardzo mądrego przyjaciela, który od lat jest pastorem. Powiedział mi, że sposób, w jaki znajduje niesubordynację wśród swoich pracowników, to wydanie dyrektywy, która nie ma sensu. Powiedział: „Janie, wkrótce usłyszę narzekania i narzekania buntowników. Zajmę się tym, a potem zmienię dyrektywę z powrotem na normalną.”
kilka zdań później: „cel: gdyby zastosowali się do tej dyrektywy, zastosowaliby się do wszystkiego innego.”
Wszyscy członkowie personelu, którzy rzeczywiście myśleli, którzy zrozumieli, że spędzanie czasu na bezsensownej pracy było stratą Pańskiego czasu i pieniędzy, mogli zostać wyrzuceni. Tylko ci, którzy bezmyślnie byli posłuszni, byli trzymani.
czy tak ma działać Kościół Jezusa Chrystusa?
i nie, to wcale nie było jak Paweł. Ani trochę. Poza faktem, że wytyczne Pawła w 2 Koryntian rzeczywiście miały pełny sens, jeśli pamiętacie, Paweł powiedział w swoim pierwszym liście do Koryntian (11: 1): „naśladuj mnie tak, jak ja naśladuję Chrystusa.”
i jakby tego było mało . . .
Bevere porównuje człowieka na pozycji „przywódcy Kościoła” do Boga
tak, na pewno tak.
Bevere opowiada historię Mojżesza błagającego Pana o Bożą decyzję. „Po pierwsze, Mojżesz przemówił w zupełnym poddaniu się, z bojaźnią i drżeniem. Po drugie, Mojżesz błagał z pasją lub prosił Boga; nigdy nie rozkazywał.”(strona 173)
następnie rysuje porównanie, o którym wiesz, że nadchodzi: to jest nasza wskazówka dotycząca petycji do przywódcy Kościoła. Sposób, w jaki Mojżesz zwrócił się do Boga, jest tym, jak my zwracamy się do przywódców Kościoła.
czy to wydaje ci się niebezpieczne dla bałwochwalstwa?
czy widzisz, dlaczego prezesi obelżywych kościołów pokochaliby tę książkę i zamówili kopie dziesiątek i uczynili ją obowiązkową lekturą dla swoich członków?
kto tak naprawdę jest Twoim pastorem?
Twój pastor ma być przywódcą, ale nie jak generał. Jeśli jesteśmy armią i jest generał, to tylko Jezus.
jak tu szczegółowo opisałem, wasz pastor ma być przywódcą jak przewodnik na wyprawie. Ma on być tym, który idzie dalej drogą życia—trochę lub dużo-i może powiedzieć wraz z innymi, którzy są starszymi w kościele: „patrzcie! Tam jest Jezus! Chodźmy za nim!”
taki powinien być twój pastor.
ale jak często wybierani są pastorzy? Cóż, w wielu kościołach kościelne „komitety Ambon” będą prosić Boga o pomoc, a następnie złożą prośbę o CV, aby wypełnić tę pracę.
często będą szukać absolwentów niektórych seminariów, zgodnie z ich wyznaniem, a może dodadzą inne kwalifikacje i atuty administracyjne, tak jak organizacja szukająca prezesa.
po rozmowach z kilkoma potencjalnymi przywódcami i modlitwie, Komitet poprosi jednego lub dwóch mężczyzn, aby kazali w ich kościele. W niedzielę człowiek „kandydaci” (czasownik) często będzie pierwszym spotkaniem członków Kościoła. Może po kościele będzie kolacja, żeby mogli z nim porozmawiać.
wtedy Kongregacja zagłosuje zgodnie z tym, jak lubili człowieka, a jeśli zagłosują na tak, człowiek jest zaproszony, aby przyszedł jako przywódca Kościoła.
w innym powszechnym scenariuszu człowiek zakłada kościół na własną rękę, być może zlecony przez innych z daleka. Ponieważ coś w nim jest bardzo atrakcyjne, Zwykle jego zdolność mówienia, a czasami dlatego, że ma za sobą tajnych inwestorów, staje się bardzo popularny i przyciąga tłumy do swojego kościoła. (Mark Driscoll jest tylko jednym z wielu, którzy pasują do tego wzoru).
ludzie, którzy przybywają do kościoła, aby usłyszeć popularnego kaznodzieję, tak naprawdę nie wiedzą, jaki jest za zamkniętymi drzwiami, gdzie mógłby prowadzić zupełnie inne życie.
cóż to za krzyk od Mojżesza czy Pawła.
nowy pastor zboru zadał sobie tyle trudu, aby go znaleźć, albo człowiek, który założył Kościół „na własną rękę”, może być wilkiem w owczej skórze.
przecież socjopata nie jest taki trudny do zaprezentowania przez jakiś czas i w pewnych okolicznościach.
i mówię ci, wilki uwielbiają rządzić owcami. Dlatego „pastor” jest jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc pracy dla socjopatów.
ci ludzie również uwielbiają głosić „duchową władzę”, jak tego naucza John Bevere. W rzeczywistości słyszałem od więcej niż jednej osoby, że pod przykrywką była wymagana lektura w ich kościele i nic dziwnego.
to, że” kiedy słyszę od mojego pastora, słyszę od Boga „i” nie śmiem kwestionować mojego pastora, z wyjątkiem strachu i drżenia, jak chodzenie przed królem”, jest dokładnie tym, co przywódcy kultu kochają.
z drugiej strony prawdziwi duchowi przywódcy Chrześcijańscy będą chcieli wiernie przedstawiać Słowo Boże, będą wiernie kroczyć z tymi, którzy są na drodze naśladowania Jezusa i nigdy, przenigdy nie będą uważać się za innych duchowych przywódców niż ci, którym służą.
w zdrowym kościele „członkowie”, ci z nas, którzy są „częściami ciała”, będą postrzegać pastora w ten sam sposób.
John Bevere pod przykrywką „duchowy autorytet” stwarza sytuację idealną do rozkwitu kultu.
tego Bóg nie chce dla swego ludu.