Subskrybuj

Zdjęcie: Justin Sullivan / Getty Images
ALAMEDA, Kalifornia-Czerwiec 04: Humbak wyłazi w lagunie w dniu 04 czerwca 2019 r.w Alameda, Kalifornia. Naukowcy obawiają się wieloryba, który od ponad tygodnia pływa w lagunie przy Zatoce San Francisco. Według Marine Mammal Center, wieloryb wydaje się niezdrowy i prawdopodobnie jest niedożywiony. (Fot. Justin Sullivan / Getty Images)

Bay Area to miejsce, w którym łączy się świat, połączony za pośrednictwem internetowych gigantów, którzy dominują w gospodarce regionu. Ale w ciągu ostatnich kilku lat, to także miejsce, gdzie ludzie i niektóre z największych zwierząt na planecie przecinają się.

jak zapewne zauważyliście, humbaki żerują w Zatoce San Francisco od 2016 roku. To wynik dziesięcioleci konserwacji i jest to coś, co należy uczcić. Populacja humbaków na północnym Pacyfiku wzrosła z około 2000 w latach 70. do ponad 20 000 obecnie.

ale kiedy humbaki wchodzą do środowiska zdominowanego przez ludzi tak długo, mogą wpaść w kłopoty. We wrześniu tego roku tysiąc-metrowy kontenerowiec zderzył się z humbakiem — pierwszą potwierdzoną śmiercią jednego z nich w Zatoce San Francisco.

Zatoka San Francisco jest działającą drogą wodną. Statki z całego Pacyfiku przewożą produkty i materiały do I Z Portu, aby zasilić lokalny i krajowy przemysł. Nie cofniemy czasu i nie usuniemy kontenerowców i promów przewożących ludzi do pracy z zatoki. Ale nie możemy też ignorować obecności wielorybów. Mogą nie tylko niszczyć łodzie, ale jest moralnym imperatywem, aby chronić te zwierzęta, które spędziliśmy tak dużo energii, przywracając je z krawędzi.

Dolina Krzemowa od dawna kwitnie na motto ” move fast and break things.”Aby humbaki i inne ssaki morskie mogły się rozwijać, musimy zrobić coś dokładnie odwrotnego: zwolnić.

w rzeczy samej, najważniejszą rzeczą, jaką można zrobić, aby chronić populację humbaków w Zatoce San Francisco i w miejscach, w których je teraz spotykamy, takich jak porty w Nowym Jorku i Bostonie, jest rozpoczęcie skoncentrowanej kampanii, aby ludzie, którzy zarabiają na życie i korzystają z rekreacji na wodzie, zwolnili.

jest tu lekcja do nauczenia się od naszych sąsiadów, którzy zarządzają naszymi pobliskimi krajowymi sanktuariami morskimi. Tam dobrowolny program zachęcił okręty do zmniejszenia ich prędkości do 10 węzłów, co pozwoliło na dłuższy czas reakcji przy przepływaniu wód uczęszczanych przez wieloryby. Program ten jest realizowany od 2013 roku i przynosi obiecujące rezultaty. Biolodzy morscy badający wieloryby na Wschodnim Wybrzeżu obliczają, że spowolnienie statków do 10 węzłów może zmniejszyć śmiertelność w kolizjach między statkami a wielorybami nawet o 90%.

dzięki wsparciu wielu zainteresowanych grup roboczych, praktyka ta, która będzie chronić kilka gatunków wielorybów, może zostać rozszerzona z wód sanktuarium do miejsc takich jak Zatoka San Francisco. Chociaż program ten koncentruje się na statkach towarowych, modelowanie tych praktyk dla żeglarzy rekreacyjnych, statków podmiejskich i innych może uczynić nasze drogi wodne bezpieczniejszymi dla naszych przyjaznych nowych sąsiadów. Dla reszty z nas, którzy nie są sterami statku, obowiązkiem tych z platformą jest używanie naszego megafonu do ochrony naszej megafauny.

a ponieważ zmiana klimatu może zmienić wzorce migracji innych dużych ssaków morskich na całym świecie, każdy sukces, jaki tu osiągniemy, prawdopodobnie wpłynie na decydentów w innych obszarach przybrzeżnych, pozycjonując Bay Area jako lidera, po raz kolejny, w głównym obszarze wpływającym na gospodarkę przyszłości.

pierwszą częścią naszej historii sukcesu była obserwacja humbaków w Zatoce San Francisco. Druga część będzie żyć i prosperować razem z nimi. To jest coś, co możemy osiągnąć.

Dr Jeff Boehm, DVM, jest dyrektorem generalnym Marine Mammal Center od 2008 roku, gdzie kieruje organizacją, która rozwija ochronę oceanów na świecie poprzez ratowanie i rehabilitację ssaków morskich, badania naukowe i edukację.